wypadek

Doszło do niego 30 marca około godziny 14:30 w miejscowości Bronowice w gminie Puławy. Kierujący bmw stracił panowanie nad pojazdem, wypadł z drogi, uderzył w nasyp rowu melioracyjnego, a następnie w drzewo. Dwie osoby, kobieta i mężczyzna w ciężkim stanie trafili do szpitala.

W Lipsku kierujący bmw 39-latek wyprzedzając ciąg pojazdów uderzył w bok audi, którego kierująca skręcała w lewo na polną drogę. Po zderzeniu samochodów do szpitala z obrażeniami ciała trafiły 4 osoby, kierująca audi wraz z 16-letnią pasażerką oraz dwie pasażerki bmw w wieku 39 i 10 lat.

Do groźnie wyglądającego wypadku doszło w sobotę (13 kwietnia) około godziny 5.30 w Czemiernikach w pow. radzyńskim.

73-latek najpewniej zasłabł za kierownicą skody octavii, po czym samochód zjechał z drogi, wjechał do rowu i dachował na przydrożny chodnik. Kierowcy ani nikomu innemu nic się nie stało.

Wyglądało to bardzo groźnie. Młody kierowca przeleciał swoim autem przez posesję, żeby na koniec uderzyć w ogrodzenie. Wniosek był jeden: nie mógł wyjść z tego cało.

28-latek z dużą prędkością wjechał na skrzyżowanie i zderzył się z oplem. Siła uderzenia przesunęła opla, który uderzył z kolei w stojący na skrzyżowaniu radiowóz. Jak się okazało, sprawca zdarzenia był kompletnie pijany, miał 3 promile alkoholu w organizmie.

Wyglądało to dosyć groźnie. Ciężarówka wywróciła się w rowie, a ciągnik rolniczy zatarasował przejazd. To cud, że nikt w tym zdarzeniu nie ucierpiał...

Do wypadku drogowego doszło w środę (10 kwietnia) po godzinie 19 na ul. 1 Pułku Szwoleżerów w Chełmie.

W miejscowości Zawadki w gminie Międzyrzec Podlaski kierowca audi, na zakręcie drogi stracił panowanie nad autem. Z obrażeniami ciała trafił do szpitala.

Policjanci wyjaśniają dokładne okoliczności czwartkowego (4 kwietnia) zdarzenia drogowego na obwodnicy Lubartowa.

41-letni obywatel Białorusi jechał krajową dwójką i stracił panowanie nad ciężarówką. Zjechał na pobocze i do przydrożnego rowu, częściowo blokując przy tym drogę. W organizmie miał ponad 2 promile alkoholu.

Policja informuje o kolejnym poważnym wypadku na lubelskich drogach. Tym razem w miejscowości Bronowice w powiecie puławskim.

Troje młodych ludzi trafiło do szpitala z obrażeniami ciała, których doznali w wypadku, do którego doszło w nocy w Urzędowie. Prawdopodobnie kierowca audi nie dostosował prędkości do warunków na drodze. 19-latek z gminy Jastków miał w organizmie niemal 1,5 promila. 16-latki odniosły obrażenia zagrażające ich życiu.

26-latek stracił panowanie nad pojazdem, uderzył w barierę ochronną, otarł się o zaparkowany samochód i uderzył w drzewo.

33-latka z gm. Tyszowce na zakręcie w Poddąbrowie straciła panowanie nad samochodem i zjechała z drogi. Auto kilkukrotnie koziołkowało. Pasażerką była 7-latka. Obie trafiły do szpitala.