Jeszcze nie tak dawno kolejki sięgały aż pod Srebrzyszcze. Jak sprawdziliśmy, dzisiaj już są mniejsze, ale nadal na przejazd przez granicę trzeba czekać kilka godzin. Kierowcy nadal skarżą się na zbyt długie oczekiwanie i upał.
- Tragedia. Trudno wysiedzieć w kabinie, jednak nie ma wyjścia - mówi jeden z kierowców stojący w kolejce.
Jak informuje Straż Graniczna, po polskiej stronie w Dorohusku czas oczekiwania na odprawę wynosi od 4 do 6 godzin. Ponad cztery doby czekają natomiast kierowcy na wjazd do Polski przez polsko-ukraińskim przejściu w Dorohusku. Jak dowiedzieliśmy się w Izbie Administracji Skarbowej w Lublinie, w kolejce stoi ok. 2 tysięcy 400 ciężarówek. Tak jak ostatnio, to głównie ciężarówki załadowane zbożem i żywnością, które podlegają szczegółowej kontroli granicznej, także weterynaryjnej, sanitarnej oraz inspekcji handlowej.
Czytaj także:
- Dorohusk. Dantejskie sceny w kolejce na granicy. Zdarzają się szarpaniny i bójki
- Dorohusk. Uwaga! Remonty na granicy
Napisz komentarz
Komentarze