Mundurowi długo go nie ścigali. Na drodze wylotowej z Okuninki doszło do kolizji motocykla z samochodem osobowym. Jak ustalili policjanci, motocyklista uderzył w tył audi, które zatrzymało się przy wyjeździe na główną drogę, a następnie wpadł do rowu. Od kierującego yamahą stróże prawa wyczuli wyraźną woń alkoholu.
- Po badaniu okazało się, że 31-latek z województwa mazowieckiego ma blisko 2 promile alkoholu w organizmie. Policjantom oświadczył, że miał świadomość, że jest nietrzeźwy i dlatego nie zatrzymał się do kontroli. Kierującemu audi i jego pasażerce nic się nie stało. Zatrzymano mu prawo jazdy, a motocykl trafił na policyjny parking - informuje podinspektor Bożena Szymańska z z Komendy Powiatowej Policji we Włodawie.
Ten sam patrol po godzinie 16, również w Okunince, zatrzymał do kontroli drogowej samochód osobowy marki Peugeot. Od kierującego samochodem 26-latka z powiatu chełmskiego policjanci wyczuli woń alkoholu. Przeprowadzone badanie jego stanu trzeźwości wykazało, że miał ponad pół promila alkoholu w organizmie. Od mężczyzny pobrano krew do dalszych badań i zatrzymano mu uprawnienia do kierowania.
Natomiast następnego dnia przed godziną 8 patrolowcy zatrzymali 69-letniego rowerzystę z Włodawy, którego zachowanie wskazywało, że jest nietrzeźwy.
- Zarzekał się policjantom, że on nic nie pił. Badanie wykazało jednak, że miał prawie promil alkoholu w organizmie. Rowerzysta został ukarany mandatem w wysokości 2500 złotych i zakazano mu dalszej jazdy - dodaje policjantka.
Piłeś – nie jedź – do tej zasady powinni się bezwzględnie stosować kierowcy. Niestety, każdego dnia na drogach regionu policjanci zatrzymują kierujących na podwójnym gazie. Włodawscy ostatnio mieli okazje przyłapać pijanych siedzących za kółkiem auta, na rowerze i na motocyklu.
Czytaj także:
- Jałówki na gigancie. Sześć szybko namierzono, dwie nadal na wolności
- Chełm. Niewybuch na rondzie. Robotnicy znaleźli go w pasie zieleni
- Chełm. Wyrzucił nawet 500 porcji dealerskich i wziął nogi za pas
- Drut prawie odciął motocykliście głowę. „Ktoś musi za to odpowiedzieć”
Napisz komentarz
Komentarze