W miejscowości Berdyszcze w rejonie przejścia granicznego w Dorohusku rozpoczął się protest przewoźników. Droga w tym miejscu jest zablokowana.
- Na miejsce przyjechało ponad 20 samochodów ciężarowych bez naczep. Kierowcy ustawili się w rejonie przejścia granicznego. Blokują przejazd przez przejście. Na obecną chwilę przepuszczane są dwa samochody co godzinę, jeden w jednym kierunku, drugi - w drugim. Policjanci zabezpieczają przebieg protestu i dbają o bezpieczeństwo uczestników - mówi kom. Ewa Czyż, rzeczniczka prasowa Komendy Miejskiej Policji w Chełmie.
Przewoźnicy żądają osobnego pasa dla aut wracających na pusto z Ukrainy, fitosanitarnych i weterynaryjnych odpraw w 24 godziny oraz przywrócenia zezwoleń dla przewoźników ukraińskich. Miałoby to na celu - według nich – skrócenie czasu oczekiwania na granicy.
Przewoźnicy przepuszczają na bieżąco jedynie autokary i pojazdy przewożące żywe zwierzęta. Na wjazd do Polski z Ukrainy przez przejście w Dorohusku czeka się dzisiaj ponad 100 godzin – tak wynika z szacunków służb. W miarę możliwości warto wybierać inne przejścia graniczne z Ukrainą np. przez przejście w Hrebennem.
Mówi komisarz Ewa Czyż, rzeczniczka prasowa Komendy Miejskiej Policji w Chełmie:
Napisz komentarz
Komentarze