Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama
Reklama baner reklamowy

Szkoła podstawowa w Płonce ma już patrona [ZDJĘCIA]

Szkoła podstawowa w Płonce w gminie Rudnik oficjalnie z nowym patronem. Został nim bohater II wojny światowej major Władysław Kwieciński, pseudonim „Lubicz”. W uroczystościach uczestniczyła jego rodzina, w tym syn – Andrzej.
Szkoła podstawowa w Płonce ma już patrona [ZDJĘCIA]
Okolicznościowe zdjęcie po odsłonięciu nowej tablicy szkoły w Płonce

Autor: Dominika Kostek-Portka

Źródło: UG Rudnik

Wydarzenie zainaugurowała msza odprawiona w intencji majora Kwiecińskiego w kościele parafialnym w Płonce. Następnie wszyscy przeszli do szkolnej sali gimnastycznej. Ze względu na warunki atmosferyczne wydarzenie nie mogło odbyć się tak jak planowano, czyli przed szkołą.
Uroczystość rozpoczęła się od poloneza zatańczonego przez uczniów czwartej klasy. Następnie zaproszeni goście odczytali listy: od ministra edukacji i nauki Przemysława Czarnka i lubelskiego kuratora oświaty Teresy Misiuk. Głos zabrali również inni goście, przedstawiciele władz samorządowych, a także dyrektor szkoły Barbara Ochniowska-Łyś i syn patrona – Andrzej Kwieciński. W części artystycznej uczniowie recytowali wiersze autorstwa samego „Lubicza”.

Dyrektor "nowo ochrzczonej" placówki w swoim wystąpieniu podkreślała wielowymiarowość inspiracji, jaką można czerpać z postawy i biografii nowego patrona:

- Bardzo istotną rzeczą zarówno dla mnie, jak i dla rady pedagogicznej, było nadanie imienia „Lubicza” ze względów edukacyjno-wychowawczych. Patrzyliśmy przede wszystkim na jego osobę jako na ambitnego, pracowitego, młodego chłopaka, który w trudnych warunkach życia postanowił zrealizować swoje marzenia. Zdobyć wykształcenie, poznać nowych ludzi, zwiedzić inne rejony kraju. I to wszystko mu się udało. Tego życzyłam swoim podopiecznym. Żeby stawiały sobie ambitne cele, realizowały je, mimo pojawiających się trudności. Żeby były konsekwentne. Mówiłam też o majorze ze względu na to, że nigdy nie wyrzekł się on pamięci o miejscowości, z której pochodził. Bardzo często przyjeżdżał do Mościsk, tu miał kolegów, tu ma jeszcze członków rodziny. Pamiętał o tradycjach, o języku. Widać to w jego wierszach. Emanuje z nich ogromna miłość do ojczyzny, wrażliwość na piękno przyrody, szacunek do niej, a to także jest w dzisiejszych czasach bardzo ważne przesłanie - opowiedziała nam dyrektor Barbara Ochniowska-Łyś.

Patronat nadano 19 września. Dokładnie 83 lata wcześniej major został ranny w jednej z potyczek kampanii wrześniowej – bitwie pod Krasnymstawem, a następnie wzięty do niewoli, z której uciekł. Szkoła otrzymała także zabytkowy sztandar Koła Rejonowego Armii Krajowej w gminie Rudnik, który eksponowany będzie teraz w oficjalnych uroczystościach.



Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Reklama
Reklama
Reklamabaner reklamowy
Reklamareklama Bon Ton
Reklamadotacje rpo
Reklama
Reklama