Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama Stachniuk Optyk
Reklama

Wjechała hulajnogą na przejście i została potrącona. Dostała mandat

Wjazd hulajnogą na przejście dla pieszych może mieć przykre konsekwencje. Przekonała się o tym 45-latka, która nie dość, że została poturbowana, to na dodatek dostała mandat. Policjanci ukarali również kierowcę osobówki.
Wjechała hulajnogą na przejście i została potrącona. Dostała mandat

Do groźnie wyglądającego zdarzenia doszło 2 listopada na ul. Zamkowej w Krasnymstawie. Mieszkanka tego miasta została odwieziona na oddziała ratunkowy, ale badania nie wykazały większych obrażeń. Audi kierował 66-letni mieszkaniec gminy Rejowiec.

- Oboje byli trzeźwi. Za niezachowanie należytej ostrożności mężczyzna został ukarany mandatem w wysokości 1500 złotych. Za wjazd hulajnogą na przejście kobieta dostała 100 złotych grzywny - informuje asp. Jolanta Babicz, rzeczniczka prasowa Komendy Powiatowej Policji w Krasnymstawie.

Na użytkowników hulajnóg poskarżył się nam jeden z naszych Czytelników. W wiadomości zatytułowanej „Stop Kamikadze Hulajnoga” opisał nam trzy przypadki z Chełma, w których prawie potrącił osoby jadące tym środkiem lokomocji. Niektóre z nich w godzinach wieczornych nie posiadały ani kamizelek odblaskowych, ani oświetlenia. Na dodatek miały na sobie ubranie w ciemnych kolorach.

- Na jednokierunkowej ulicy Kopernika rozpędzony młody chłopak poruszał się pod prąd. Uniknąłem zderzenia, bo odbiłem w prawo. Na Lwowskiej bez kamizelki i oświetlenia ktoś wjechał na przejście. Samochody się zatrzymały, zwróciłem uwagę, krzyknąłem, ale ten na hulajnodze uciekł. Dużo kierowców miało podobne zdarzenia i też się skarży - pisze pan Kazimierz.

- Zwracamy uwagę na użytkowników hulajnóg i pouczamy o obowiązujących przepisach. Za niestosowanie się do nich grożą mandaty. Podczas niedawnej akcji w Chełmie przekonała się o tym osoba, której wykroczenie nagrał policyjny dron  - informuje kom. Ewa Czyż, oficer prasowa Komendy Miejskiej Policji w Chełmie.

Zgodnie z przepisami kierujący hulajnogą elektryczną powinien jechać po drodze dla rowerów albo wyznaczonym do tego pasie. Jeżeli nie ma takiej możliwości – może poruszać się po jezdni. Trzecią opcją jest chodnik.

Trzeba jednak pamiętać, że w każdej takiej sytuacji obowiązują limity prędkości:

  • droga dla rowerów – 20 km/h,
  • jezdnia – 30 km/h,
  • chodnik – prędkość zbliżona do prędkości pieszego, czyli 6-7 km/h.

Za przekroczenie dopuszczalnej prędkości grozi mandat w wysokości:

  • 100 złotych – za niekorzystanie z drogi wyznaczonej dla rowerów;
  • 200 złotych – za złamanie przepisów dotyczących jazdy po chodniku;
  • 300 złotych – za zbyt szybką jazdę po chodniku, nieustąpienie pierwszeństwa pieszym i utrudnianie im ruchu.

Czytaj także:


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Adam 04.11.2022 16:00
Na miejscu kierowcy poszedłbym do sądu. 1500 złotych z nie mojej winy... no bez jaj

Leszek 03.11.2022 13:09
Bez sensu a za co kierowca? Czyli mamy przyzwolenie na wjeżdżanie na przejście czym popadnie

Reklama
Reklama
Reklama
Reklamareklama Bon Ton
Reklamadotacje rpo
Reklama
Reklama