Rajd był czwartą rundą Mistrzostw Okręgu Lubelskiego i został rozegrany jako memoriał Waldemara Czerniaka i Waldemara Litwiniuka. W imprezie wystartowały dwadzieścia trzy załogi. To frekwencja większa niż w trzech wcześniejszych rundach razem wziętych.
- Szczególnie cieszy to, że w kilku samochodach były całe rodziny z dziećmi. Zbiórka uczestników miała miejsce w kinie Zorza, a pierwszym elementem rajdu była specjalna projekcja filmu dokumentalnego "Niepodległość". Następnie, po odprawie, odbyła się samochodowa próba sprawnościowa, po której załogi ruszyły na trasę długości 42 kilometrów. Na trasie zwiedzali ciekawe miejsca w mieście i gminie Chełm, m.in. Kumową Dolinę, Stołpie, Podgórze i Stańków. Samochody rajdowe udekorowane były flagami narodowymi - mówi Grzegorz Gorczyca, organizator wydarzenia, prezes Automobilklubu Chełmskiego.
W strzelnicy PZŁ odbyła się konkurencja strzelecka, zaliczana do punktacji rajdu. Na trasie uczestnicy wykonywali zadania turystyczne i musieli odnaleźć cztery obiekty pokazane na zdjęciach. Ostatnim elementem punktowanym był test turystyczny ze zwiedzonych obiektów. Zakończenie rajdu odbyło się w świetlicy w Strupinie Dużym, gdzie na utrudzonych rajdowców czekał pyszny bigos.
- Zgodnie z wieloletnią tradycją uczestnicy dotarli tam już po zmroku, co z jednej stronie dodaje rajdowi uroku, z drugiej jednak stanowi pewne utrudnienie. Najlepsze załogi otrzymały oryginalne puchary i nagrody, a wszyscy przydatne motoryzacyjne upominki oraz wejściówki do Chełmskiego Parku Wodnego - dodaje Gorczyca.
Sponsorami tej udanej imprezy byli miasto Chełm i gmina Chełm.
Czytaj także:
Napisz komentarz
Komentarze