Najprawdopodobniej kierowca nie dostosował prędkości do panujących tam warunków. Auto zatrzymało się w rowie, gdzie wylądowało kołami do góry. Na miejscu pojawiły się służby mundurowe i ratunkowe.
Pierwsi byli jednak druhowie z Surhowa, którzy przebywali w znajdującej się tuż obok strażnicy. Część z nich ewakuowała poszkodowanych przez bagażnik. Inni zabezpieczali wyciek benzyny ze zbiornika osobówki, aby nie doszło do pożaru.
- Samochód marki Renault Megane prowadził mężczyzna w wieku 18 lat. Wraz z nim podróżowały dwie osoby w wieku 17 i 29 lat. Nikt nie ucierpiał, jedna z osób została przewieziona do szpitala na badania. Kierowca został ukarany mandatem w wysokości 1020 zł - informuje aspirant Jolanta Babicz, oficer prasowa Komendanta Powiatowego Policji w Krasnymstawie.
Policjanci z Krasnegostawu apelują o ostrożność i dostosowywanie prędkości do warunków panujących na drodze.
Czytaj także:
Napisz komentarz
Komentarze