Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama Stachniuk Optyk
Reklama

Udany rok chełmskich strzelców. Mirzwa i Jakóbczak w polskiej czołówce

Kamil Mirzwa i Kamil Jakóbczak, reprezentanci sekcji strzeleckiej Fabryki Sportu, mają powody do dumy. Rok 2022 minął im pod znakiem świetnych występów w zawodach, i to nie tylko krajowych, dzięki czemu sezon zamykają w ścisłej polskiej czołówce. Jak sami mówią, oceniają go za bardzo udany, mimo drobnych potknięć, które jednak podsycają ich apetyt na doskonalenie umiejętności przed kolejnymi startami.
Udany rok chełmskich strzelców. Mirzwa i Jakóbczak w polskiej czołówce

Autor: (fot. Anna i Paweł Jakubowscy)

Najwyższe stopnie podium Kamil Jakóbczak i Kamil Mirzwa (będący również reprezentantem klubu Magnum) zajęli w zimowej lidze Indoora (cykl zawodów na krytych strzelnicach). Jakóbczak był najlepszy w klasie production optics (pistolet z kolimatorem, czyli celownikiem optycznym), a Mirzwa w production (pistolet z muszką i szczerbinką).

Kolejnym ważnym cyklem zmagań był dla nich Puchar Polski, w którym startowała również czołówka strzelców z całej Europy.

- Mi udało się wywalczyć tytuł wicemistrza Polski, natomiast Kamil Jakóbczak w production optics znalazł się poza podium - mówi Kamil Mirzwa. - Ale szóste miejsce to i tak świetny wynik, ponieważ miał bardzo dużą konkurencję, w tym m.in. aktualnego mistrza świata juniorów.

Obaj strzelcy Fabryki Sportu mogą też pochwalić się sukcesami w Polskiej Lidze Strzelectwa Dynamicznego, która klasyfikowana jest tylko o stopień niżej niż Puchar Polski. Tutaj pierwsze miejsce w production optics wywalczył Kamil Jakóbczak, natomiast Kamil Mirzwa zajął drugą lokatę w klasie production.

Udane występy na arenie krajowej to nie są jedyne tegoroczne osiągnięcia strzelców z Fabryki Sportu. Na przełomie listopada i grudnia Kamil Jakóbczak, wraz z innymi reprezentantami Polski, brał udział w Mistrzostwach Świata IPSC World Shoot XIX 2020, które po pandemicznej przerwie rozegrane zostały w tajskim mieście Pattaya.

- Bez wątpienia było to największe wydarzenie strzeleckie, w którym miałem zaszczyt uczestniczyć. Osiągnąłem 75,23 proc. Mistrza Świata w dywizji production optics, co przerodziło się na 66 miejsce - komentuje swój występ Kamil Jakóbczak na Facebooku. - Czuję lekki niedosyt, jednak wynik z racji krótkiego stażu w IPSC jest dla mnie zadowalający. Dziękuję wszystkim, którzy trzymali kciuki oraz wspierali mnie w trakcie zawodów, jak i przygotowań.

Mistrzostwa Świata w Tajlandii udowodniły, że Polacy mają powody do dumy, jeśli chodzi o tę dyscyplinę sportu. Bartosz Szczęsny zajął drugie miejsce w kategorii classic, Dawid Chojnowski był pierwszy wśród juniorów w kategorii open, natomiast Adrian Samson trzeci w tej samej klasyfikacji. Ponadto najwyższą lokatę w rywalizacji juniorów w production optics zajął Piotr Sienkiewicz, który dodatkowo uplasował się na siódmej w overall, czyli zestawieniu wszystkich grup wiekowych. W generalnej klasyfikacji medalowej Polska znalazła się na piątym miejscu. Pierwsze zajęły Filipiny, drugie Tajlandia, trzecie USA, a czwarte Włochy.

W tym sezonie w zawodach w Polsce sekcję strzelecką Fabryki Sportu reprezentowali jeszcze Marcin Chomiak, Michał Bajkowski i Kuba Mazur.


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Kajetan 03.05.2023 11:04
jak wstąpić do klubu strzeleckiego. Mam 15 lat i chciałbym zacząć uprawiać strzelectwo sportowr

Ipsc 23.12.2022 16:59
Panie Kamilu M. zapomniał Pan wspomnieć że Kamil Jaóbczak jest zawodnikiem KSS VIS Zamość.

Reklama
Reklama
Reklama
Reklamareklama Bon Ton
Reklama
Reklama
Reklama