Na szczęście pożary okazały się niegroźne, a ich przyczyną były zwarcia instalacji elektrycznych. W sprawie mężczyzny czekamy na oficjalną informację, czy został odnaleziony lub czy działania zostaną dzisiaj wznowione.
W powiecie chełmskim nie ustają akcje związane z pompowaniem wody z zalanych posesji. W poprzednich dniach były pojedyncze przypadki, tymczasem w środę było ich aż 10. Strażacy jeździli wczoraj do gmin: Chełm, Sawin i Wierzbica.
- Styczniowe opady śniegu połączone z dodatnimi temperaturami przyniosły strażakom wyjazdy do wypompowywania zalegającej wody w gospodarstwach na terenie gminy. We wszystkich przypadkach używano przede wszystkim motopompy pływającej, a także pomp szlamowych połączonych z odcinkami wężowymi oraz zredukowanych zbieraczem do jednej linii - poinformowali na Facebooku druhowie z Ochotniczej Straży Pożarnej w Wierzbicy, którzy ostatnio jeździli między innymi do Syczyna i Kamiennej Góry.
Dzisiejszej nocy ratownicy z powiatu chełmskiego gasili jeszcze pożar sadzy w kominie w Gołębiu. Z kolei w godzinach porannych zabezpieczali teren szkoły w Kamieniu-Kolonii. Do placówki ktoś wysłał e-mail o podłożeniu ładunku.
Czytaj także:
Napisz komentarz
Komentarze