Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama
Reklama

W Łopienniku powstanie pierwsza oczyszczalnia. A to jeszcze nie koniec...

W formule „zaprojektuj i wybuduj” w przeciągu najbliższych 24 miesięcy w gminie Łopiennik Górny powstanie oczyszczalnia ścieków. Będzie to pierwszy taki kompleks na tym terenie.
W Łopienniku powstanie pierwsza oczyszczalnia. A to jeszcze nie koniec...
W Łopienniku powstanie pierwszy taki obiekt sanitarny. A to jeszcze nie koniec

Źródło: Wójt Gminy Łopiennik Górny

Na początku tygodnia łopienniccy samorządowcy podpisali umowę na realizację pierwszej części zadania, polegającego na budowie gminnej oczyszczalni. Dalsze etapy zakładać będą z kolei powstanie odcinków wodociągu kolejno w Łopienniku Nadrzecznym i Łopienniku Górnym. 

W ramach zamówienia wykonawca ma sporządzić dokumentację projektową, uzyskać niezbędne zgody od organów nadzorujących, otrzymać pozwolenie, a następnie wykonać roboty budowlane. Władze gminne liczą na to, że po zamknięciu części formalno-projektowej jeszcze tej jesieni uda się rozpocząć prace. Co ciekawe, na realizację całego zadania samorząd z Łopiennika Górnego nie przeznaczy anie jednej złotówki. To efekt połączenia dwóch dofinansowań, które udało się pozyskać tamtejszym władzom. Jedno z nich pochodzi z Programu Rozwoju Obszarów Wiejskich, a drugie z Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej. Jest to o tyle istotne, że sama budowa oczyszczalni pochłonie ponad 5,8 miliona zł.

– Zakończenie tych zadań wiąże się z naszymi dwoma podstawowymi celami. Po pierwsze – kanalizacja jest ułatwieniem dla gospodarstw domowych i poprawia komfort życia ludzi. W XXI wieku to już standard, a my staramy się zapewnić mieszkańcom pewien poziom usług. Po drugie – jest to również kwestia troski o środowisko, np. w zakresie zabezpieczenia wód gruntowych. Jak wiemy, przepisy są coraz bardziej restrykcyjne, a my staramy się spełniać wszelkie stawiane przed nami wymagania. To część naszych zadań i odpowiedzialności – przekazał nam wójt gminy Artur Sawa.

Włodarz z Łopiennika podkreśla, że na zarządzanym przez niego terenie nie ma nawet metra kanalizacji sieciowej ani żadnej oczyszczalni. Opisywana inwestycja jest więc traktowana jako zadanie przyszłościowe. Uwzględnia także możliwość rozbudowy. Jest to jednak dopiero pierwszy krok w długiej drodze do skanalizowania całej gminy.


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Reklama
Reklama
Reklamabaner reklamowy
Reklamareklama Bon Ton
Reklamadotacje rpo
Reklama
Reklama