Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
poniedziałek, 6 stycznia 2025 07:40
Reklama
Reklama

Sukces osiągnięty, czas na I ligę. Podsumowanie sezonu Arki

ChKS Arka Chełm zakończyła sezon w II lidze w najlepszy możliwy sposób. Pasmo złożone wyłącznie z wygranych spotkań w fazie grupowej, zwieńczył półfinał i finał, w których biało-zieloni uplasowali się na pierwszym miejscu, awansując do I ligi. Druga lokata przypadła zespołowi MCKiS Jaworzno, który w przyszłym sezonie również zagra w wyższej klasie.

Największe znaczenie w finałach miał pierwszy mecz, w którym Arka podejmowała Spartę Grodzisk Mazowiecki, co podkreśla zarówno nasz zespół, jak i trener Bartłomiej Rebzda.

- Chcieliśmy dobrze zacząć i już po pierwszym dniu mieć trzy punkty. Co prawda pojawiły się nerwy i popełnialiśmy błędy, zwłaszcza w pierwszym secie, ale wzięliśmy się w garść, opanowaliśmy emocji i wygraliśmy 3:0 - wspomina szkoleniowiec Arki. - Sobotni mecz z Jaworznem przebiegał już spokojniej, chłopaki dały sportowy koncert dla publiczności i po drugim zwycięstwie do zera mogliśmy już świętować awans. Powtórzyliśmy tym samym sytuację z półfinałów, skupiając się na tym, że trzecie spotkanie z zespołem z Częstochowy, było dla nas formalnością. Dałem w nim pograć zawodnikom, którzy wcześniej przebywali krócej pod siatką, a podczas niego kibice mogli się dłużej bawić.

Awans do I ligi był zasługą całego zespołu Arki i świetnej dyspozycji przez miniony sezon. Podczas finalnych spotkań statuetkami MVP zostali nagrodzeni Patryk Szwaradzki i nasz kapitan Mariusz Marcyniak. Te mecze były również ostatnimi w karierze naszego przyjmującego Jakuba Peszko, który zmienił barwy na biało-zieloni, w zeszłym roku opuszczając szeregi LUK Politechnika Lublin.

Nie da się zaprzeczyć, że siatkarze Arki ciężko zapracowali na swój awans, nie przegrywając żadnego meczu podczas fazy grupowej. Zdarzało im się stracić jeden lub dwa sety, ale bilans utrzymany przez wszystkie kolejki ugruntował ich pozycję wśród czołowych krajowych zespołów. W trakcie sezonu drużyna Arki ze świetnej strony zaprezentowała się również podczas rozgrywek Pucharu Polski. Naszym siatkarzom udało się dotrzeć do ćwierćfinału, w którym ulegli aktualnemu mistrzowi Polski Jastrzębskiemu Węglowi, po drodze eliminując Gwardię Wrocław, Konspol Słupca i Avię Świdnik. Spotkanie z "Jastrzębiami" zapisało się w historii chełmskiego sportu nie tylko swoją rangą, ale również rekordową frekwencją, ale kibiców na meczach Arki nigdy nie brakowało. Wysoki poziom przygotowania zespołu, organizacji oraz zaangażowania fanów na trybunach docenili nawet komentatorzy Polsatu, na którym to kanale było transmitowane to spotkanie.

- Bardzo nas to cieszy i motywuje, że kiedy wychodzimy pod siatkę, to hala jest pełna, a doping dodaje nam skrzydeł. Kibice są z nami na każdym meczu domowym, Klub Kibica jest z nami również na wyjazdach - mówi kapitan naszego zespołu, Mariusz Marcyniak. - To ogromna i budująca wartość, można nawet powiedzieć, że fenomen w II lidze. Dajemy z siebie wszystko, bo dla takich kibiców warto grać, i nie mamy zamiaru zwalniać tempa w przyszłym sezonie. Plan jest taki, żeby ugruntować swoją pozycję już na początku rozgrywek, walczyć jak równym z równym i nie bić się o punkty w dole stawki. Czekamy też z niecierpliwością, żeby znów móc zapełnić halę.

Ogromnej frekwencji na meczach domowych może Arce pozazdrościć wiele zespołów, nie tylko z równorzędnej i niższych lig, ponieważ i w wyższych taki poziom dopingu bywa rzadkością. Bardzo dużą zasługę w takiej popularyzacji siatkówki w naszym mieście ma Klub Kibica Arka Chełm, który funkcjonuje od trzech lat i dołączają do niego kolejne osoby. Głośne hasła zagrzewające do boju, biało-zielone stroje i charakterystyczny bęben to nieodłączne elementu każdego meczu ich ulubionej drużyny.

- W naszym klubie nie ma podziałów, wszystkie decyzje podejmujemy wspólnie, a wsparcie zespołu, który odnosi takie sukcesy to sama przyjemność - mówi Łukasz Mazur z Klubu Kibica Arki. - Byliśmy zawsze obecni na spotkaniach w Chełmie i staraliśmy się dbać o doping i oprawę, angażując wszystkich obecnych, bo to tworzy niepowtarzalną atmosferę. Staramy się też jak najliczniej stawiać na wyjazdach, nawet kiedy los nie sprzyja. Podczas podróży do Wyszkowa, gdzie Arka grała mecz z lokalnym Camperem, zepsuł nam się jeden z samochodów i była obawa, że nie dotrzemy na miejsce. Zaczęliśmy doping już na S17, nagrywani przez kierowcę lawety. Na spotkanie dotarliśmy, kiedy Arka przegrywała 0:2, więc nie zwlekaliśmy ze wsparciem naszego zespołu, który ostatecznie wygrał 3:2.

Kolejnym bardzo istotnym ukłonem kibiców wobec biało-zielonych była tzw. sektorówka, która zrobiła furorę podczas meczu pucharowego z Jastrzębskim Węglem. Na jej zakup udało się zebrać ponad 7500 zł, z czego część została przeznaczona na dwie duże flagi: z logiem Arki i z herbem Chełm, które również od tamtej pory są doskonale widoczne podczas meczów.

Awans do I ligi to nowe wyzwania, nie tylko sportowe, ale również finansowe, z czego zdają sobie sprawę lokalne samorządy. Prezydent Chełma Jakub Banaszek oraz Ryszard Madziar, doradca wicepremiera Jacka Sasina, już drugiego dnia po sukcesie naszych siatkarzy, podjęli rozmowy z dwoma z szeregu sponsorów Arki, czyli Totalizatorem Sportowym oraz Polską Grupą Energetyczną. Spotkali się tam z przychylnością i deklaracją pomocy, ale na tym nie poprzestaną, zapowiadając pozyskiwanie kolejnego cennego wsparcia finansowego, m.in. z Bogdanki oraz Azotów Puławy.

- Sport na takim poziomie potrzebuje większych środków, chociażby na treningi, wyjazdy i rozwój drużyny - mówi Ryszard Madziar. - Pomoc finansowa również przyczyniła się do awansu, więc myślimy już o tym, co czeka zespół w I lidze, a nawet wyżej, jeśli uda przejść dalej. Arka to dobrze rozpędzona maszyna, która będzie przez nas wspierana, a plany mamy ambitne. Robimy to również dla kibiców, którzy przez ten sezon udowodnili, że są wyjątkowi, potrafią się integrować i świetnie bawić przy dobrej grze.

Czytaj też: Start Krasnystaw z Puchar Polski na szczeblu okręgowym


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Reklama
Reklamabaner reklamowy
Reklamabaner reklamowy
Reklamareklama Bon Ton
KOMENTARZE
Autor komentarza: chełmianin 2Treść komentarza: przejście podziemne takżeData dodania komentarza: 5.01.2025, 20:44Źródło komentarza: Chełm. Trwa rozbiórka starego dworca PKP. Nowoczesny obiekt, za 26 mln złotych, ma być gotowy jeszcze w tym rokuAutor komentarza: mariolaTreść komentarza: To prezydent nie ma co robić? Kiedy otwarcie biurowca na PKS i południowej obwodnicy? To są tematy do opowiadania!Data dodania komentarza: 5.01.2025, 10:19Źródło komentarza: Chełm. Mateusz Grzeszczuk zaprasza do świata lęków. Rozmowę poprowadzi prezydent BanaszekAutor komentarza: JanekTreść komentarza: Wielopoziomowy ma sens gdy nie ma miejsca na zwykły plac parkingowy. A nie wiem czy ktoś zauważył że 200 metrów od ratusza znajdują się hektary łąk :)Data dodania komentarza: 5.01.2025, 08:30Źródło komentarza: Krasnystaw. Co z parkingiem wielopoziomowy w mieście?Autor komentarza: SPINOZASPINOZATreść komentarza: Widać jak rezuni wydłubują sobie oczy .Inteligencja została wymordowana i zostało to co widać. Powtarzam, nie doglądajcie telewizji tylko do książek. Chyba że jesteście wychowani pod szafą u sąsiada.Data dodania komentarza: 4.01.2025, 23:23Źródło komentarza: Chełm. Kontrowersje wokół stoiska z "politycznymi" koszulkami na sylwestrowej imprezieAutor komentarza: SPINOZASPINOZATreść komentarza: CO OZNACZA SLOWO UKRAINA ?Data dodania komentarza: 4.01.2025, 23:14Źródło komentarza: "Ukraina przed wiekami" w Krasnymstawie – niezwykła podróż w czasie
Reklama
Reklama
Reklama