Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama Stachniuk Optyk
Reklama

Gm. Leśniowice. Droga tak dziurawa, że cieszyć mogą się tylko mechanicy…

Dlaczego? Bo za naprawę zniszczonego na drodze powiatowej zawieszenia lub innych podzespołów inkasują każdorazowo kilka tysięcy złotych. Wie o tym doskonale pan Paweł, którego samochód „zaliczył” jedną z takich głębokich wyrw. - Była cała wypełniona wodą, jechałem po deszczu. Nieopatrznie w nią wjechałem. Doszło do zwarcia i awarii całej instalacji, połączonej z wieloma sterownikami. Zapłaciłem za naprawę 2500 zł – relacjonuje i pyta, czy są szanse na generalny remont arterii.
Gm. Leśniowice. Droga tak dziurawa, że cieszyć mogą się tylko mechanicy…
zdjęcie ilustracyjne

Źródło: Freepik

Plany dotyczące remontu drogi powiatowej przebiegającej przez gminę Leśniowice były ambitne. Zarząd powiatu planował wyremontować niemal 8 km nawierzchni, a inwestycja miała dotyczyć częściowo również gminy Żmudź. Droga powiatowa łączy bowiem ze sobą Kasiłan i Żmudź i przebiega przez Sielec, aż do drogi wojewódzkiej nr 844. 

Ogłoszone w marcu tego roku postępowanie na wyłonienie firmy, która przebuduje zniszczoną drogę, nie przyniosło jednak oczekiwanych rozstrzygnięć. Zarząd powiatu był bowiem w stanie przeznaczyć na prace jedynie 8 200 000 zł, natomiast jedyna oferta, jaka została mu przedłożona, opiewała na bez mała 20 mln złotych. Zdecydowano się zatem unieważnić całe postępowanie i do tej pory nie ogłoszono kolejnego. 

Wicestarosta Jerzy Kwiatkowski wyjaśnia, że plany powiatu musiały zostać zrewidowane i obecnie zakładają remont odcinka od Sielca w kierunku Leszczan, do Kumowa Majorackiego.

- Jeśli chodzi o drugą część tej drogi, czyli od Sielca do Kasiłanu, to będziemy starali się o dofinansowanie w ramach Polskiego Ładu – mówi wicestarosta chełmski.

Nasz rozmówca mówi natomiast, że oczekiwania mieszkańców tamtego terenu są zgoła inne. 

- Oczekiwalibyśmy, aby najpierw wyremontowano odcinek od Kasiłanu do Sielca, ponieważ jest w znacznie gorszym stanie. To tam właśnie zniszczyłem sobie auto. Ten od Sielca do Leszczan również pozostawia sporo do życzenia, ale jeździ się tam znacznie lepiej – ocenia pan Paweł.

I mówi, że mieszkańcy nie dowierzają do końca zapewnieniom, że doczekają remontu również drugiego odcinka. Ale – jak zwykło się mówić w takich przypadkach – czas pokaże...

Czytaj także:


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Reklama
Reklama
Reklamabaner reklamowy
Reklamareklama Bon Ton
Reklama
Reklama
Reklama