Ostatnim startem pięściarzy chełmskiego Olimpu w 2023 r. były sparingi, które odbyły się przed turniejem pomiędzy reprezentantami województw lubelskiego i świętokrzyskiego, organizowanym przez klub Berej Boxing Łęczna. Pięcioro zawodników z Chełma wygrało swoje pojedynki, krzyżując rękawice m.in. z rywalami z Kazachstanu. W walkach głównych miał wziąć udział Kornel Czajkowski, jednak start uniemożliwiła mu choroba.
Trenerzy i zawodnicy MKS Olimp Chełm mogą mieć powody do zadowolenia, ponieważ przez ostatnie dwanaście miesięcy zdobyli ok. 160 medali, w tym ponad 100 złotych. Pokonali ponad 35 tys. km, aby brać udział w turniejach rangi wojewódzkiej, sparingach, szkoleniach, mistrzostwach Polski i mistrzostwach Europy.
- Przez cały rok nawiązaliśmy mnóstwo cennych kontaktów, które z pewnością zaowocują już w niedalekiej przyszłości. Bardzo cenna jest współpraca z Ukrainą i klubem Złota Rękawica z Łucka, którego reprezentanci niejednokrotnie pokazali, że są świetnie wyszkoleni - mówi trener Konrad Rondoś. - Braliśmy tam udział w turnieju i w obozie, a także przygotowywaliśmy się do Mistrzostw Polski w Sokółce. I to z dobrym skutkiem, ponieważ Igor Rondoś wywalczył tam złoto, a Arkadiusz Tołyż brąz. Na pewno będziemy kontynuować współpracę z klubem z Ukrainy, gdzie wybieramy się już na początku roku. Ale nasz plan wyjazdów chcemy też poszerzyć m.in. o Niemcy i Węgry, żeby jeszcze bardziej podnosić poziom i stawać się jeszcze bardziej rozpoznawalnymi.
W 2023 r. MKS Olimp Chełm zajął drugie miejsce w rankingu klubów z województwa lubelskiego, wyprzedzony jedynie przez zaprzyjaźniony Berej Boxing Lublin. Ponadto, chełmscy pięściarze mogą pochwalić się trzecią lokatą w mistrzostwach Polski kadetów oraz czwartą w mistrzostwach Polski juniorów. Poza tym Igor Rondoś, Kacper Frymus i Mikołaj Rondoś dopisali do swoich "sportowych CV" uczestnictwo w zgrupowaniach kadry narodowej, gdzie mieli okazję boksować z najlepszymi rodzimymi zawodnikami w swoich grupach wiekowych.
- Nie zwalniamy tempa, ponieważ przed nami nowy rok, nowe wyzwania i mnóstwo kolejnych turniejów - dodaje Konrad Rondoś. - W kwietniu czekają nas mistrzostwa Europy, w których być może weźmie udział dwóch naszych zawodników, ale nie chcę jeszcze zdradzać szczegółów, żeby nie zapeszyć. Naszym docelowym startem są natomiast mistrzostwa świata pod koniec roku.
Teraz czytane:
Napisz komentarz
Komentarze