Władze gminy trzy rady podchodziły do przekształcenia szkoły w Surhowie. Powód wciąż był taki sam, czyli zbyt mała liczba uczniów oraz coraz wyższe koszty utrzymania.
Rada pedagogiczna szkoły w Surhowie wyraziła negatywną opinię w sprawie przekształcenia placówki. Nauczyciele zwrócili uwagę, że Rady Gminy Kraśniczyn nie przedstawia właściwego obrazu funkcjonowania szkoły. Uważają, że rozpoczęcie procedury przekształcenia determinuje proces likwidacji szkoły.
Nauczyciele zauważyli, że dobro dziecka jest najważniejsze, a nie względy ekonomiczne. Podkreślili, że szkoła ma ponad 150-letnią tradycję i klimat sprzyjający wszechstronnemu rozwojowi uczniów. Pełni także ważną funkcję kulturalno-oświatową w środowisku lokalnym.
Opinię nauczycieli podzieliła rada rodziców. W jej ocenie baza lokalowa i wyposażenie szkoły jest bardzo dobre, a uczniowie traktowani są podmiotowo. Natomiast oferta edukacyjna stwarza uczniom możliwość rozwijania zainteresowań oraz uzyskiwanie sukcesów artystycznych i sportowych. W celu zwiększenia liczby uczniów rodzice sugerowali zmianę obwodu szkolnego.
Projekt uchwały rady gminy o zamiarze przekształcenia szkoły w Surhowie w placówkę filialną pozytywnie zaopiniowały natomiast: zarząd oddziału powiatowego ZNP w Krasnymstawie oraz zarząd wojewódzki forum Związków Zawodowych w Lublinie.
Negatywnie wypowiedziała się Regionalna Sekcja Oświaty i Wychowania NSZZ "Solidarność" Regionu Środkowo-Wschodniego w Lublinie.
Po zapoznaniu się ze wszystkimi argumentami oraz przeprowadzeniu wizytacji bazy lokalowej i dydaktycznej szkół w Surhowie i Kraśniczynie, 23 marca lubelski kurator oświaty Teresa Misiuk wydała pozytywną opinię w sprawie przekształcenia szkoły. W postanowieniu czytamy, że taką decyzję uzasadnia kilka okoliczności. Kurator oświaty podkreśla, że szkoła nie zostanie całkowicie zlikwidowana. Budynek i przylegający teren nadal będą wykorzystywane na cele oświatowe. Szkoła filialna będzie blisko miejsca zamieszkania najmłodszych dzieci. Starsi uczniowie w latach kolejnych będą mogli uczestniczyć w zajęciach klas niełączonych w szkole w Kraśniczynie. Pojawił się również argument, że wysokie koszty utrzymania szkoły w Surhowie są negatywnie postrzegane przez część mieszkańców gminy.
- Mając na uwadze opinie podmiotów zainteresowanych funkcjonowaniem Szkoły Podstawowej im. św. Stanisława Kostki w Surhowie, należy podkreślić, że sprawy edukacji publicznej należą do zadań własnych gminy służących zaspokajaniu zbiorowych potrzeb całej wspólnoty. Problem reorganizacji sieci szkół i dostosowania jej do potrzeb mieszkańców wymaga uzgodnień uwzględniających wszelkie okoliczności materialne, społeczne, a przede wszystkim dobro dzieci - wyjaśnia Teresa Misiuk.
Niebawem rada gminy podejmie uchwałę w sprawie przekształcenia szkoły w Surhowie i włączenia jej w strukturę organizacyjną Szkoły Podstawowej w Kraśniczynie. Docelowo cała operacja ma przynieść gminie około 500 tys. zł oszczędności w skali jednego roku finansowego.
Podobne artykuły:
Napisz komentarz
Komentarze