Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama
Reklama

Gm. Izbica: Spłonął samochód sołtysa

Mieczysław Łagoda z Tarzymiech Trzecich długo będzie wspominał pożar własnego samochodu. Stracił nieubezpieczone auto i najadł się sporo strachu. Chevrolet sołtysa zapalił się w trakcie jazdy i spłonął doszczętnie. Płomienie były tak duże, że objęły suche trawy przy dawnej stacji paliw.
Gm. Izbica: Spłonął samochód sołtysa

W poniedziałek, 9 kwietnia, przed godz. 11 sołtys zauważył w trakcie jazdy, że jego auto zaczęło się dymić. Szybko zjechał na plac przy dawnej stacji paliw w Tarzymiechach Pierwszych.

- Próbowałem gasić pożar, ale nie było żadnych szans. Dym wydobywał się spod samochodu. Ogień szybko objął cały pojazd. Efekt tego jest taki, że zostałem bez pieniędzy i samochodu, bo nie mam ubezpieczenia auto-casco - mówi Mieczysław Łagoda.

Z ogniem walczyło 7 strażaków. Ochotnicy z Izbicy gasili pożar trawy, który zagrażał znajdującemu się w pobliżu budynkowi. Natomiast zastęp Jednostki Ratowniczo-Gaśniczej PSP w Krasnymstawie dogaszał płonący samochód. Chevroleta nie udało się jednak uratować.

- Przyczyną pożaru było najprawdopodobniej zwarcie instalacji elektrycznej - informuje kpt. Kamil Bereza, rzecznik krasnostawskich strażaków.


Popularne artykuły:

Matka z trójką dzieci walczy z sądem [CZYTAJ]


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Reklama
Reklama
Reklama
Reklamareklama Bon Ton
Reklama
Reklama
Reklama