Przypadkowy turysta zauważył, że przy brzegu jeziora od kilku godzin leży porzucona odzież. Strażacy z Komendy Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej we Włodawie, przemieszczając się na łodzi motorowej, przeszukiwali w niedzielę (9 czerwca) jezioro. W poszukiwaniach uczestniczyli także nurkowie z Lublina oraz Biłgoraja.
Na szczęście właściciel ubrań odnalazł się. Cały i zdrowy. Okazało się, że zostawił je nad jeziorem i poszedł do domku letniskowego. Alarm był zatem fałszywy, ale przecież takiego zgłoszenia ratownicy zlekceważyć nie mogli...
Czytaj też:
Napisz komentarz
Komentarze