We wtorek, 28 stycznia, funkcjonariusze Straży Ochrony Kolei z Posterunku SOK w Chełmie otrzymali zgłoszenie o zaginięciu 14-letniej mieszkanki Chełma. Dziewczynka dzień wcześniej uciekła z domu i z nikim z bliskich się nie kontaktowała.
- Zaniepokojona matka zwróciła się o pomoc do Komendy Miejskiej Policji w Chełmie, a ta powiadomiła Posterunek Straży Ochrony Kolei w Chełmie, podając rysopis nastolatki - mówi insp. Piotr Żłobicki, rzecznik prasowy Straży Ochron Kolei.
Funkcjonariusze SOK rozpoczęli poszukiwania. Sprawdzili dokładnie stację kolejową w Chełmie. Na peronie drugim dostrzegli osobę pasującą do rysopisu. Dziewczynka wysiadła sama z pociągu.
- Sokiści, prowadząc czynności, zweryfikowali wszystkie uzyskane informacje i ostatecznie zatrzymali dziewczynę oraz wezwali na miejsce patrol policji. Cała i zdrowa została przekazana do dyspozycji funkcjonariuszy z Wydziału Kryminalnego Komendy Miejskiej Policji w Chełmie, którzy wyjaśniają okoliczności zdarzenia.
Czytaj też:
Napisz komentarz
Komentarze