Reklama

Reklama

Kolejne konsultacje w sprawie granic

Chełm. Mieszkańcy powiedzą, czy chcą powiększenia miasta

Decyzją Rady Miasta Chełm, w dniach od 24 lutego do 9 marca odbędą się konsultacje społeczne dotyczące przesunięcia granic administracyjnych miasta. Proponowana zmiana obejmuje włączenie do Chełma dziesięciu obrębów ewidencyjnych należących obecnie do gminy Chełm, co łącznie stanowi ponad 4 400 ha nowych terenów.

Anna Wietrak
Wczoraj, 10:46

Chełm. Mieszkańcy powiedzą, czy chcą powiększenia miasta

W skład terenów, które miałyby zostać włączone do miasta, wchodzą: Janów (481,38 ha), Okszów (191,29 ha), Okszów-Kolonia (186,45 ha), Pokrówka (558,61 ha), Żółtańce-Kolonia (171,27 ha), Horodyszcze (653,67 ha), Horodyszcze-Kolonia (253,76 ha), Rudka (962,60 ha), Parypse (509,60 ha), Zawadówka (478,81 ha).

Konsultacje będą przeprowadzone na obszarze całego miasta Chełm w formie badania ankietowego. Mieszkańcy będą mogli wyrazić swoje zdanie poprzez wypełnienie ankiety elektronicznej na stronie chelm.konsultacje.pl/konsultacje lub wypełnienie ankiety papierowej, dostępnej w Wydziale Partycypacji Społecznej Urzędu Miasta Chełm (pok. 15) i złożenie jej osobiście lub przesłanie pocztą na adres urzędu (ul. Lubelska 65, 22-100 Chełm).

Formularz ankiety będzie zawierał pytanie dotyczące poparcia dla zmiany granic, a mieszkańcy będą mogli zaznaczyć jedną z trzech opcji: "TAK", "NIE" lub "WSTRZYMUJĘ SIĘ".

Cel poszerzenia granic

Według radnych wnioskodawców (Klub Radnych Prawa i Sprawiedliwości oraz KR "Chełmianie"), rozszerzenie granic ma umożliwić realizację inwestycji mieszkaniowych, usługowych i rekreacyjnych, zwiększając jednocześnie efektywność transportu oraz komunikacji. Radny Wojciech Wójcik (Chełmianie) zaznaczył, że nowe tereny wyróżniają się atrakcyjnością inwestycyjną dzięki dogodnej lokalizacji i dostępności komunikacyjnej. Dzięki rozwojowi terenów inwestycyjnych Chełm zyskałby dodatkowe wpływy z podatków, które przełożyłyby się na realizację projektów infrastrukturalnych, społecznych i kulturalnych.

- Chcemy przeprowadzić szerokie konsultacje i poznać opinię mieszkańców. Nie chcemy działać wbrew ich woli – zaznaczył Wójcik.

Kontrowersje i spór z gminą

Plany poszerzenia granic miasta budzą mieszane reakcje, zwłaszcza w gminie Chełm. Wójt Wiesław Kociuba otwarcie sprzeciwia się tej inicjatywie, twierdząc, że stanowi ona próbę „rozbioru gminy” oraz przejęcia dochodów podatkowych. Wójt zarzuca władzom Chełma brak konsultacji oraz manipulację opinią publiczną.

Z kolei prezydent miasta Jakub Banaszek w ostrych słowach skrytykował stanowisko wójta, zarzucając mu manipulowanie faktami i działania na szkodę regionu.

Tutaj pisaliśmy o tym szczegółowo:

Konsultacje mają kluczowe znaczenie dla dalszych decyzji dotyczących zmiany granic. W przypadku pozytywnego wyniku, Rada Miasta Chełm będzie mogła podjąć kolejne kroki proceduralne, w tym wystąpienie do Rady Ministrów z wnioskiem o formalne poszerzenie granic miasta.

Czytaj także:

Data dodania: 06.02.2025 10:46

Podziel się

Oceń

Napisz komentarz

Treść komentarza

Podpis

★Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu Super Tydzień Chełmski. Grupa Wydawnicza SŁOWO sp z o.o. z siedzibą w mieście stołecznym Warszawa (Domaniewska 17/19/133, 02-672) jest administratorem twoich danych osobowych dla celów związanych z korzystaniem z serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania.

Komentarze

Ona 111 06.02.2025 16:08

Mieszkam na terenie gminy i mieszkaniec Chełma ma decydować czy będę mieszkać w Chełmie.... Zadecyduje czy mam żyć w tym cudownym eldorado i tam wnosić opłaty, gdzie nie szanuje się mieszkańców. Może należy zapytać mieszkańców terenów które mają być przyłączone do miasta. Bo przecież zmiana ich dotyczy.

ged 06.02.2025 18:35

Wójt przeprowadzi swoje własne konsultacje i tam będziesz mogła się wypowiedzieć. I tak, mieszkaniec Chełma jak najbardziej ma decydować, czy ma fundować infrastrukturę i usługi publiczne komuś, kto w ich utrzymaniu nie partycypuje. Gmina Chełm to gmina obwarzankowa, czyli klasyczny pasożyt bez odrębnej od miasta tożsamości regionalnej i gospodarczej.

mieszkaniecLC 07.02.2025 08:45

Proponuję przejechać się po tym ,,klasycznym pasożycie" i dokonać oceny infrastruktury i usług publicznych. Miasto wyciąga łapy po gotowe, mieszkańcom gminy żyje się dużo lepiej, ich oczekiwania są spełniane przez samorząd. Piszę to jako mieszkaniec miasta w którym na nic nie ma pieniędzy, a opłaty są jedne z najwyższych w Polsce. Standard świadczonych usług publicznych jest na poziomie poniżej drugiego dna. Włodarze (co poniekąd zrozumiałe) podejmują działania zdobycia kapitału, szkoda tylko, że metodami nieco odbiegającymi od przyzwoitości. Grabienie sąsiada czy chociażby reforma edukacji w mieście ni jak się mają z przyzwoitością.

ged 07.02.2025 18:57

Ocena tego jak żyje się w mieście nie ma tu nic do rzeczy. Pewnie że im się żyje lepiej, skoro pracują w mieście, korzystają z oświaty, służby zdrowia, usług, kultury, rozjeżdżają miejskie drogi, a podatki które powinny iść na utrzymanie tego wszystkiego płacą gdzieś indziej. Na same szkoły średnie, do których chodzą niemal wszystkie dzieci z gminy Chełm, miasto wydaje ca 1/4 budżetu. W nosie mam, co tam jest u nich "gotowe" i jak ich samorząd spełnia ich oczekiwania, skoro to wszytko moim kosztem. To żaden "sąsiad" tylko patologia administracyjna, część tej samej miejskiej tkanki. Sąsiad to jest gmina Sawin czy Kamień. Poznać można po tym, że Chełm nie znajduje się w środku tego "sąsiada".

Reklama