Analiza danych ze stanu na wrzesień każdego roku (2022, 2023 i 2024), przedstawiona przez wiceprezydent Dorotę Cieślik, wskazuje na systematyczny spadek liczby dzieci w publicznych przedszkolach w Chełmie. W 2022 roku do miejskich placówek uczęszczało 1364 dzieci. Rok później liczba ta spadła do 1342, a w 2024 roku wyniosła już tylko 1313 dzieci.
Największy spadek odnotowano m.in. w Przedszkolu Miejskim nr 6 (z 118 dzieci w 2022 roku do 105 w 2024) oraz w Przedszkolu Miejskim nr 15 (z 125 w 2022 roku do 109 w 2024). Te dane mogą sugerować nie tylko zmiany demograficzne, ale też możliwe zmniejszenie zainteresowania publicznymi placówkami edukacyjnymi na rzecz przedszkoli prywatnych.
Większe koszty funkcjonowania placówek
Choć dzieci w przedszkolach jest mniej, to koszty związane z funkcjonowaniem placówek znacznie wzrosły. Największa dysproporcja widoczna jest w Przedszkolu Miejskim nr 14, gdzie liczba dzieci zmniejszyła się w ciągu dwóch lat tylko o 4, ale wydatki na wynagrodzenia wszystkich pracowników placówki wzrosły o niemal 740 tysięcy złotych (z 1,19 mln zł w 2022 roku do 1,93 mln zł w 2024 roku). Najmniejszy wzrost odnotowano w Przedszkolu Miejskim nr 12, gdzie koszty wynagrodzeń wzrosły z 1,13 mln zł w 2022 roku do 1,58 mln zł w 2024 roku, czyli o "zaledwie" niespełna 450 tys. zł.
Podwyższone koszty nie dotyczą tylko wynagrodzeń. Wzrosły także wydatki na media, zakup środków czystości oraz remonty. Przykładowo, w Przedszkolu Miejskim nr 13 w 2022 roku na media wydano niespełna 201 tys. zł, podczas gdy w 2024 roku koszt ten wyniósł już ponad 270 tys. zł. W Przedszkolu Miejskim nr 10 w 2022 roku opłaty wyłącznie za energię elektryczną wynosiły 21 tys. zł, a w 2024 roku już 33,8 tys. zł. Z kolei w Przedszkolu Miejskim nr 13 koszty ogrzewania skoczyły z 154 tys. zł do ponad 225 tys. zł.
Zakup pomocy dydaktycznych w większości przedszkoli generuje oszczędności od kilkuset do kilku tysięcy złotych rocznie. Przykładowo Przedszkole Miejskie nr 5 w 2024 roku przeznaczyło na ten cel 3,4 tys. zł, w porównaniu do 7,5 tys. zł w 2022 roku.
Remonty zaś pochłonęły w 2024 roku łącznie 472 tys. zł, co stanowi wyraźny wzrost w porównaniu do 2022 roku, gdy na ten cel wydano 401 tys. zł.
Co dalej z chełmskimi przedszkolami?
Radny Sebastian Bielecki zwrócił uwagę na planowane zmiany w organizacji miejskich przedszkoli, zakładające łączenie placówek w zespoły. Według władz miasta, w obliczu rosnących kosztów może to być jeden ze sposobów na optymalizację wydatków.
Kwestia oszczędności była jednym z głównych tematów poruszanych podczas dwóch ostatnich posiedzeń Komisji Oświaty, Kultury i Sportu Rady Miasta Chełm. Wiceprezydent podkreślała już wtedy, że kluczowym problemem jest spadająca liczba dzieci w placówkach oświatowych.
– Nie wskazujemy teraz konkretnych kwot oszczędności, ale wiemy, że zmniejszająca się liczba uczniów wpłynie na konieczność racjonalizacji wydatków. W 2025 roku zmiany w finansowaniu oświaty sprawią, że miasta będą musiały bardziej ostrożnie gospodarować środkami – tłumaczyła – Dziś przedszkole z czterema oddziałami może za rok mieć tylko trzy. To pokazuje, że reorganizacja jest nieunikniona, choć chcemy, aby przebiegała w sposób jak najmniej uciążliwy dla dzieci i rodziców.
Spadek liczby dzieci w przedszkolach może wynikać z kilku czynników: zmian demograficznych, migracji czy preferencji rodziców wobec innych form edukacji. Jednak jednoczesny wzrost kosztów funkcjonowania placówek budzi pytania o efektywność wydatkowania środków publicznych.
Czy Miasto Chełm znajdzie sposób na poprawę tej sytuacji? Czy planowane zmiany w strukturze placówek przyniosą oszczędności? Czas pokaże, ale jedno jest pewne - chełmska oświata stoi przed dużym wyzwaniem.
Czytaj także:
Napisz komentarz
Komentarze