Zdarzenie miało miejsce przed godziną 11.30. Dziewczynka była wtedy w szkole na zajęciach organizowanych podczas ferii. Wszystko wskazuje na to, że nagle zadławiła się cukierkiem. Gdy tylko zauważyli to pracownicy szkoły, zaczęli natychmiast udzielać dziecku pomocy, a następnie interweniował wezwany zespół ratownictwa medycznego.
Mimo szybkiej reakcji, długiej reanimacji i wysiłków lekarzy w szpitalu, życia dziewczynki niestety już nie udało się uratować.
Jak poinformowała nas nadkomisarz Ewa Czyż, rzeczniczka prasowa Komendy Miejskiej Policji w Chełmie, do szkoły wezwano policję. Decyzją prokuratora ciało zostało zabezpieczone do badań sekcyjnych, które mają wskazać dokładną przyczynę śmierci dziewczynki. Okoliczności tego dramatycznego wypadku są badane przez policjantów pod nadzorem Prokuratury Rejonowej w Chełmie.
To ogromna tragedia dla rodziny, jak również dla szkoły, w której dbanie o bezpieczeństwo i dobre samopoczucie dzieci zawsze było priorytetem.
Czytaj też:
Napisz komentarz
Komentarze