- Jestem osobą niepełnosprawną, mam problem z chodzeniem. Niestety, o tym nie pomyśleli urzędnicy, którzy zabrali miejsca dla niepełnosprawnych pod plac budowy. Nikt się nie przejął tym, że może warto byłoby wskazać jakąś inną część parkingu dla osób mających problem z poruszaniem się - denerwuje się pan Andrzej, który w ubiegłym tygodniu chciał załatwić sprawę w ratuszu. - Objechałem cały parking i oczywiście miejsca nie znalazłem, bo stoją tam samochody urzędników...
Zdesperowany petent ostatecznie zaparkował swój samochód na parkingu za sklepem Gama. Do przejścia do urzędu miał spory kawałek.
- Mam problemy z poruszaniem się, a do tego musiałem jeszcze pokonać pieszo ruchliwą ulicę - skarży się nasz Czytelnik. - Nie rozumiem, dlaczego pod teren budowy nie wyłączyli zwykłego parkingu, tylko ten niewielki kawałek dla niepełnosprawnych.
W ratuszu trwa przebudowa klatki schodowej. Fragment parkingu z kopertami dla niepełnosprawnych był najbliżej wejścia do budynku i dlatego został zaadaptowany pod teren budowy.
- Wydzielenie innego miejsca dla niepełnosprawnych nie jest taką prostą sprawą. Do tego potrzebna jest dokumentacja dotycząca zmiany organizacji ruchu - przekonuje Roland Kurczewicz, pełnomocnik prezydent Chełma. - Ale przecież obok wymalowane są koperty urzędu miasta, każdy niepełnosprawny petent ratusza może zaparkować tam samochód.
Sęk w tym, iż nikt nie informuje o tym, że inwalidzi mogą skorzystać z tych wydzielonych miejsc parkingowych. A wystarczyłaby tabliczka czy chociażby kartka z informacją.
Po naszej interwencji oznakowano istniejące koperty jako te dla kierowców niepełnosprawnych, oczywiście na czas remontu...
Napisz komentarz
Komentarze