Fatum nad inwestycją TBS | Super Tydzień

Inwestycja miała być zakończona we wrześniu ubiegłego roku. Termin był jednak dwukrotnie przesuwany. Najpierw roboty miały potrwać do listopada, a później do kwietnia br.

- Inwestycja opóźniła się m.in. z powodu zaleceń Wojewódzkiego Konserwatora Zabytków dotyczących przeprowadzanych badań archeologicznych, działań Instytutu Pamięci Narodowej, konieczności odpowiedniego zabezpieczenia wykopów ze względu na fakt, iż cały plac budowy otoczony jest ulicami, na których odbywa się intensywny ruch - wyjaśnia Andrzej Majchrowicz, prezes Towarzystwa Budownictwa Społecznego w Krasnymstawie. 

Szef spółki wyjaśnia, że w momencie rozstrzygnięcia przetargu, niemal dwa lata temu, Hen-Bud z Lublina spełniał wszystkie wymagania. Złożona wówczas oferta opiewała na 8,22 mln zł. Wykonawca miał zdolność kredytową, zabezpieczenia finansowe oraz możliwości wykonania zadania w ramach posiadanych pracowników, sprzętu i materiałów.

- TBS odstąpiło od umowy z Hen-Budem 27 grudnia z winy wykonawcy, z powodu niewykonania kolejnego etapu robót. Z naszych informacji wynika, że firma sama zgłosiła wniosek o upadłość, a sąd po zweryfikowaniu i uzupełnieniu dokumentów ustanowił syndyka, który aktualnie prowadzi czynności likwidacyjne - dodaje Majchrowicz.

Obecnie na ukończeniu jest inwentaryzacja powykonawcza, co da możliwość ostatecznego rozliczenia się z syndykiem. Inwestycja nie jest nawet na półmetku, jednak najtrudniejsze roboty już wykonano. Chodzi o prace ziemne na poziomie -1 oraz realizację dużej części konstrukcji.

Prowadzisz stowarzyszenie lub firmę i nie masz elektronicznego podpisu? Będziesz mieć poważny problem [CZYTAJ]

- To nie jest ewenement, że jakaś firma upada w trakcie wykonywania inwestycji. W Krasnymstawie podobnie było z wykonawcą dworku starościńskiego. W historii naszej spółki to pierwszy taki przypadek. Zanim ogłosimy nowy przetarg, musimy opracować kosztorys pozostałych do wykonania robót. Jeśli wszystko pójdzie dobrze, klucze do lokali mieszkalnych i użytkowych chcemy przekazać do końca bieżącego roku - mówi prezes.

Do nabycia w powstającym kompleksie budynków pozostało jeszcze 9 z 25 lokali mieszkalnych oraz 5 z 8 lokali użytkowych.

- Do tej pory cały projekt  inwestycyjny  pn. "Odbudowa historycznego układu urbanistycznego w rejonie ulic Mostowej, Zamkowej, Czystej i Kościuszki w Krasnymstawie", który spółka realizuje od 2011 roku, pochłonął około 3,5 mln zł. Wliczamy w to koszty związane z konkursem architektoniczno-urbanistycznym, opracowaniem dokumentacji technicznej, przedinwestycyjnymi badaniami archeologicznymi, wszelkimi formalnościami prawnymi, promocją i reklamą, opłatami za przyłącza do mediów, robotami budowanymi i inspektorami nadzoru - podsumowuje Andrzej Majchrowicz.