Spędzili święta, marząc o rodzinie
Brat Michała powiedział, że nie dostał na święta wolnego w pracy, więc do siebie nie zaprasza. Była żona Janka rozpiła się i przebywa gdzieś w szpitalu psychiatrycznym, a syn wyjechał za granicę i nie kontaktuje się z ojcem. Małgosia ze świąt w rodzinnym domu pamięta jedynie alkohol na stole, a Wiesia bicie i poniewieranie. Michała dom nie ma już dachu, ale i tak wróciłby tam nawet pieszo w mróz. Wszyscy samotni, więc spędzili te święta pod jedną wspólną choinką.
05.01.2018 13:31