Podział dodatków motywacyjnych na kolejne trzy miesiące dla dyrektorów chełmskich placówek oświatowych wzbudził niemałe kontrowersje. Niektórzy tym razem nie dostali ani grosza i już pojawiły się sugestie, że to kara za brak poparcia dla miasta w sprawie utworzenia zespołów szkolno-przedszkolnych. Oficjalnie nikt tego jednak nie potwierdza. Jak wyjaśnia Damian Zieliński, rzecznik prasowy Urzędu Miasta Chełm, dodatki mają charakter uznaniowy.