Orkiestrowe granie już w czwartek rozpoczęło II LO. W szkole odbyły się licytacje, podczas których sprzedawane były orkiestrowe gadżety.
- Sztab przy naszym liceum jest już od 13 lat. W Orkiestrę zaangażowało się 80 wolontariuszy. Włączamy się w tę akcję, bo mamy świadomość, że sprzęt, kupowany za pieniądze od fundacji pomaga ludziom w całej Polsce - mówi Katarzyna Krzysteczko-Wróbel.
Wśród licytowanych przedmiotów była m.in. bluza z polaru w kolorze zielonym, z dzieciństwa jednego z nauczycieli. Oczywiście gadżet ten miał wymiar symboliczny i cieszył się dużym zainteresowaniem wśród uczniów. Ponadto można było wylicytować orkiestrowe kalendarze oraz książki z autografami.
W piątek z kolei Wielka Orkiestra zagrała w Szkole Podstawowej nr 11. Tu także odbyły się gorące licytacje. Zarówno uczniowie, jak i nauczyciele, okazali się niezwykle hojni.
- Już po raz kolejny połączyła nas Orkiestra, oczywiście dzięki pani Ani i jej córce Patrycji. Mieliśmy mnóstwo gadżetów, za które bardzo dziękujemy sponsorom - mówi dyrektor szkoły Iwona Ceret.
W "Jedenastce" odbyło się także spotkanie z Bernadką i Marysią, dziewczynami, które żyją dzięki sprzętowi zakupionemu przez WOŚP.
- Atmosfera była gorąca. Zarówno uczniowie, jak i rodzice, pięknie się zaangażowali w naszą akcję. Na pewno w przyszłym roku także będziemy grać z Orkiestrą - zapowiada pani dyrektor.
Społeczność "Jedenastki" wylicytowała m.in. gadżety orkiestrowe, bilety do kina, karnety do aquaparku, bocianki Super Tygodnia.
Już w piątek rozpoczęły się także gorące licytacje na antenie Radia Bon Ton. W akcję zaangażowało się sporo firm i osób prywatnych. Rekordowe złote serduszko zostało wylicytowane za 2 tys. zł! W sumie podczas wszystkich licytacji udało się zebrać ponad 12 000 zł.
W sobotę Orkiestra zagrała w DeCaffencji. Były koncerty, licytacje i dobra zabawa. Ale główne wydarzenia odbywały się w dniu 25. finału, czyli w niedzielę.
Napisz komentarz
Komentarze