Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama Stachniuk Optyk
Reklama

Z Covidem do pracy

32-latek z gminy Dorohusk może mieć spore kłopoty. Nie dostosował się do nakazu izolacji i będąc chorym na Covid-19, poszedł do pracy na budowę. Sprawa trafiła do prokuratury.
Z Covidem do pracy

26 lutego do domu mężczyzny przyjechał patrol policji, by sprawdzić, czy stosuje się do zasad izolacji. Okazało się jednak, że nie ma go w miejscu zamieszkania. Mundurowi namierzyli go na budowie w gminie Chełm. Poszedł do dorywczej pracy, mimo zakazu, narażając inne osoby na zakażenie. Kilka osób, które miały z nim kontakt, jest teraz na kwarantannie.

Sprawa nie jest błaha. Trafiła do Prokuratury Rejonowej w Chełmie. Zawiadomiona została także Stacja Sanitarno-Epidemiologiczna w Chełmie. Mężczyzna może odpowiadać za sprowadzenie niebezpieczeństwa dla życia lub zdrowia wielu osób, powodując zagrożenie epidemiologiczne poprzez niestosowanie się do izolacji. Grozi za to od 6 miesięcy do nawet 8 lat pozbawienia wolności.

Jak nieoficjalnie się dowiedzieliśmy, 32-latek podobno oddalił się ze szpitala psychiatrycznego w Radecznicy. Jak do tego doszło, jest to teraz ustalane. Nie wiadomo na razie, czy był świadom tego, że jest chory i powinien odizolować się od ludzi.

Uważajmy, bo przepisy przewidują możliwość nałożenia kary finansowej do 30 tys. zł nawet na te osoby, które być może nie są chore, ale nie przestrzegają kwarantanny.


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

PRZECZYTAJ RÓWNIEŻ
Reklama
Reklama
Reklamabaner reklamowy
Reklamareklama Bon Ton
Reklama
Reklama
Reklama