Chełmscy policjanci prowadzą postępowanie w tej sprawie pod nadzorem prokuratury.
- Z dotychczasowych ustaleń policjantów wynika, że kierujący samochodem marki Renault Laguna na zakręcie stracił panowanie nad pojazdem, zjechał z drogi do rowu, a następnie uderzył w drzewo. Samochodem podróżowało trzech mężczyzn – informowała komisarz Ewa Czyż, rzeczniczka prasowa KMP w Chełmie.
Jak pisaliśmy, dwóch poszkodowanych znajdowało się na zewnątrz pojazdu, trzecia osoba była zakleszczona w aucie. Strażacy musieli użyć sprzętu hydraulicznego, aby ją wydostać z wraku.
Niestety, okazało się, że człowiek siedzący na miejscu pasażera już nie żyje. Zmarł także jeden z poszkodowanych, którego znaleziono tuż obok roztrzaskanego samochodu. Zginęli dwaj mieszkańcy gminy Wierzbica: 36-latek i 47-latek. Trzeci z mężczyzn, 40-letni mieszkaniec Chełma, którego znaleziono rannego w polu, nieco dalej od auta, z poważnymi obrażeniami ciała został przetransportowany do szpitala.
27 sierpnia 40-latek został doprowadzony do Prokuratury Rejonowej w Chełmie. Usłyszał zarzut spowodowania wypadku ze skutkiem śmiertelnym, będąc pod wpływem alkoholu. Na wniosek śledczych sąd zastosował wobec podejrzanego tymczasowe aresztowanie na okres 3 miesięcy. Grozi mu od 2 do 12 lat więzienia.
Policjanci nadal apelują do wszystkich, którzy widzieli wypadek albo znają okoliczności tego zdarzenia. Można dzwonić pod numer telefonu 47 318 1210 lub alarmowy 112.
Teraz czytane: Czeka nas kolejna podwyżka cen w sklepie - obejmie jeden z najpopularniejszych produktów
Napisz komentarz
Komentarze