Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama
Reklama baner reklamowy

77 tys. uchodźców z Ukrainy znalazło pracę w Polsce. Ale nadal brakuje rąk do pracy

Uchodźcy z Ukrainy w większości znajdują pracę w branży magazynowej, gastronomicznej i hotelarskiej. Rząd planuje przedłużyć wypłatę 40 zł osobom, które zdecydowały się przyjąć ich pod swój dach.
77 tys. uchodźców z Ukrainy znalazło pracę w Polsce. Ale nadal brakuje rąk do pracy

Autor: MSWiA

– Każdego dnia zatrudnienie znajduje kolejnych kilka tysięcy obywateli Ukrainy, którzy dzięki temu mogą samodzielnie budować swoje życie w naszym kraju. Sytuacja na rynku pracy jest bardzo dobra, a pracodawcy z wielu branż nadal poszukują pracowników na stałe lub do rozpoczynających się właśnie prac sezonowych. Cieszę się, że rozwiązania wdrożone dzięki rządowej specustawie uprościły proces zatrudniania obywateli Ukrainy i ułatwiły polskim pracodawcom uzupełnianie braków kadrowych w firmach – powiedziała Marlena Maląg, szefowa resortu rodziny i polityki społecznej.

Specustawa, o której mówiła Maląg, to rozwiązanie prawne mające pomóc ukraińskim uchodźcom w Polsce. Na mocy tych przepisów obywatele Ukrainy zyskali pełny dostęp do polskiego rynku pracy. Nie potrzebują już dodatkowych zezwoleń, a jedynym wymogiem jest zgłoszenie przez pracodawcę faktu zatrudnienia obywatela Ukrainy.

Jak podaje resort Maląg, dotychczas pracodawcy poinformowali o zatrudnieniu 77 tys. osób. Połowa spośród tej grupy to pracownicy wykonujący proste prace. Zatrudniani są także jako robotnicy przemysłowi i rzemieślnicy. Z danych ministerstwa wynika, że uchodźcy najczęściej pracują w magazynach, gastronomii i hotelarstwie. Zajmują się także sprzątaniem i znajdują zatrudnienie w budownictwie i rolnictwie.

Dane o zatrudnieniu z województw:

dolnośląskie – 8,1 tys.

kujawsko-pomorskie – 3,3 tys.

lubelskie – 2 tys.

lubuskie – 2,9 tys.

łódzkie – 6,9 tys.

małopolskie - 4,7 tys.

mazowieckie – 16,3 tys.

podkarpackie – 1 tys.

podlaskie – 1,5 tys.

pomorskie – 5,9 tys.

śląskie – 6,7 tys.

świętokrzyskie – 599

warmińsko-mazurskie – 2,4 tys.

wielkopolskie – 8,1 tys.

zachodnio-pomorskie – 3,7 tys. osób.

Brakuje pracowników... z Ukrainy

Tymczasem na alarm biją sadownicy i ogrodnicy, którym brakuje pracowników sezonowych ze Wschodu. I apelują do rządu o ułatwienia w zatrudnieniu obywateli kolejnych państw i wprowadzenie uproszczonych procedur. 

W ubiegłym roku do powiatowych urzędów pracy w Polsce wpłynęło ponad 478 tys. wniosków o wydanie zezwolenia na pracę sezonową. Z tego niemal 461 tys. dotyczyło Ukraińców. Stanowili oni ponad 90 proc. pracowników w ogrodnictwie, z czego około 50 proc. to byli mężczyźni – wynika z danych Związku Grup Producentów Owoców i Warzyw. W tej chwili jednak mężczyźni z Ukrainy przede wszystkim walczą.

Co prawda mamy w tej chwili w Polsce Ukraińców, którzy potrzebują pracy, ale większość z nich nie jest zainteresowana zatrudnieniem w rolnictwie. Potwierdzają to dane z raportu „Uchodźcy z Ukrainy w Polsce” przygotowanego przez Platformę Migracyjną EWL, Fundację Na Rzecz Wspierania Migrantów Na Rynku Pracy „EWL” i Studium Europy Wschodniej Uniwersytetu Warszawskiego. Niemal 2/3 uchodźców ma wykształcenie wyższe, znacząco wzrósł odsetek osób z wykształceniem średnim. Wielu spośród uchodźców to wysoko kwalifikowani specjaliści (17 proc.), a także pracownicy sektora edukacji (15 proc.), usług (14 proc.), sprzedaży i handlu (13 proc.). 

40 złotych dziennie

Przypomnijmy, że każda osoba, która przyjmie pod swój dach uchodźców, może liczyć na rządowe wsparcie. To 40 zł dziennie za każdą osobę. Odpowiedni wniosek składa się w swoim urzędzie gminy lub miasta. Świadczenie miało być wypłacane tylko przez 60 dni, jednak wiceszef MSWiA Paweł Szefernaker zapowiedział, że ten czas zostanie przedłużony o kolejne 60 dni. To czas potrzebny uchodźcom na usamodzielnienie się. Wiceminister zaznaczył, że to ostatnie przedłużenie tego czasu.

Rządowe szacunki wskazują, że z pomocy polskich rodzin korzysta 600 tysięcy uchodźców. Od wybuchu wojny do tej pory polską granicę przekroczyło 2,8 mln Ukraińców. Numer PESEL wydano 970 tys. osób. 467 tys. z nich to osoby dorosłe.

 


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

hehsaa 26.04.2022 01:34
aha a dla mnie pracy dalej nie ma w chełmie...

Reklama
Reklama
Reklama
Reklamareklama Bon Ton
KOMENTARZE
Autor komentarza: zdzichTreść komentarza: a łącznik kolo huty to zostanie taki czy to zrobią?Data dodania komentarza: 28.11.2024, 15:40Źródło komentarza: Chełm. Uwaga! Utrudnienia na ulicach: Wolwinów, Kosynierów i GajowejAutor komentarza: megalomanTreść komentarza: A jak tam dziura po dworcu PKS? Kiedy otwarcie biurowca? Czy będzie razem z otwarciem młyna Michalenki?Data dodania komentarza: 28.11.2024, 07:11Źródło komentarza: Prezydent Chełma Jakub Banaszek nagrodzony "Złotym Lajkiem"Autor komentarza: LokalesTreść komentarza: Komuna w Chełmie ma się dobrze.Data dodania komentarza: 27.11.2024, 20:57Źródło komentarza: Chełm. Drastyczna podwyżka czynszów w mieszkaniach komunalnych?Autor komentarza: Patologia heheTreść komentarza: Jestem tego świadoma że może nie którym ludziom to się nie spodoba ale jestem 9l beneficjentem i naprawdę ludzie dajcie innym pracować jestem ciekawa ile z was by się udało wejść do mieszkania gdzie pachnie nie ciekawie i wytrzymać przynajmniej 30minut np. Rozumiem że dzieci wymagają dużo i daje się im jak najwięcej te panie też mają rodzinny.Kazdy ma prawo miec dzień trudny.Pani dyrektor jest naprawdę złota kobietaData dodania komentarza: 27.11.2024, 19:19Źródło komentarza: Chełm. Rodzice osób z niepełnosprawnościami skarżą się na dyrekcję MOPRAutor komentarza: LeonTreść komentarza: Tak, Jakub!!!Data dodania komentarza: 27.11.2024, 07:13Źródło komentarza: Chełm. Rozrasta się skład kadry kierowniczej miejskiej spółki
Reklama
Reklama
Reklama