- Mężczyzna usłyszał dwa zarzuty: sprowadzenia bezpośredniego zagrożenia bezpieczeństwa w ruchu lądowym oraz posiadania narkotyków. Wczoraj sąd zastosował wobec niego środek zapobiegawczy w postaci tymczasowego aresztowania - informuje starsza aspirant Elwira Domaradzka, rzeczniczka prasowa Komendy Powiatowej Policji w Świdniku.
Przypominamy. W sobotę rano mężczyzna kierujący pojazdem marki BMW, dojeżdżając do przejazdu kolejowego w Trawnikach, nie zatrzymał się przed nim. Następnie mimo włączonych sygnałów świetlnych i dźwiękowych sygnalizujących nadjeżdżający pociąg, ominął opuszczoną półzaporę i wjechał na tory. Tym samym uderzył w bok jadącego pociągu pasażerskiego relacji Lublin-Chełm. Po zdarzeniu kierowca wraz z pasażerką opuścili pojazd i uciekli. Policjanci w rozbitym pojeździe ujawnili woreczki z amfetaminą.
Dwie godziny późnej zostali zatrzymani przez dzielnicowych kilka kilometrów od miejsca zdarzenia. Okazało się, że samochodem marki BMW kierował 30-latek z gminy Siedliszcze. Badanie alkomatem wykazało, że był trzeźwy. Od mężczyzny pobrano krew do badania na zawartość środków psychotropowych.
Czytaj także:
- Sprawa z Archiwum X. Sprawca śmiertelnego wypadku w Wyrykach ustalony po 21 latach! [FILM]
- Wiadomo już, kto utonął w stawie w Pokrówce. Policja potwierdziła tożsamość denata
- Chełm. Tragiczny wypadek na Lubelskiej. Kierowca zmarł w szpitalu
- Włodawa. Wjechał w metalowe słupki i uciekł. Zawinił alkohol
Napisz komentarz
Komentarze