Jonas Osterfeldt jest Mistrzem Norwegii w kategorii juniorów, ale Igor Rondoś pokazał, że jest w stanie sprostać takiemu wyzwaniu. Walka nie potoczyła się do końca po myśli chełmskiego pięściarza, niemniej jednak finalnie udało mu się ten pojedynek zwyciężyć i zdobyć punkty dla reprezentacji Polski.
- Igor był trochę zestresowany, ponieważ pierwszy raz występował przed kamerami, przy tak dużej publiczności, a także w obecności działaczy Polskiego Związku Bokserskiego oraz honorowego gościa, Andrzeja Gołoty – wyjaśnia trener Konrad Rondoś. - Komentatorzy docenili formę naszego zawodnika, co również go podbudowało. Już podczas Polsat Boxing Promotion Igorem zainteresował się Fiodor Łapin, więc to kolejny krok, aby mógł się dalej rozwijać.
Obecnie Igor Rondoś, wraz z innymi reprezentantami kadry narodowej, bierze udział w zgrupowaniu w Giżycku, z którego wróci w lipcu. Rozgrywane tam sparingi zakończą się pojedynkami pomiędzy zawodnikami Polski i Ukrainy.
- Później czekają go jeszcze dwa zgrupowania i miejmy nadzieję, że udział w nich będzie zwieńczony wyjazdem na Mistrzostwa Europy, w których udział jest marzeniem Igora.
Czytaj także:
- Lubelskie górą! Olimp triumfuje, Igor Rondoś doceniony przez czołowego trenera
- Boks. Igor Rondoś mierzy jak najwyżej
- Paweł Białas z nowymi umiejętnościami. "Stawiam na ciągły rozwój"
- Soczyński wraca na ring po ciężkiej kontuzji. Będzie kolejny triumf?
Napisz komentarz
Komentarze