Pożar wybuchł wczoraj (27 czerwca). Około godz. 21.20 chełmscy strażacy zostali powiadomieni, że na korytarzu budynku wielorodzinnego palą się składowane opony. Ogień udało się szybko opanować i obyło się bez większych strat. Akcja trwała jednak blisko trzy godziny.
Jak ustaliliśmy, nie było poszkodowanych. Kilka osób wymagało pomocy ratowników medycznych z powodu podtrucia gryzącym dymem. Z tego samego powodu prawie 70 mieszkańców nie mogło wrócić do swych lokali. Strażacy musieli najpierw przewietrzyć mieszkania i klatki schodowe, a także sprawdzić stężenie gazów niebezpiecznych dla ludzi.
News aktualizowany...
Napisz komentarz
Komentarze