Gm. Leśniowice. Absolutorium bezdyskusyjne. Radni pytają jednak o młodych.

Sesja absolutoryjna w Leśniowicach była okazją do tego, by mówić raczej o tym, co się powiodło, niż o tym, czego brakuje lub czego nie udało się zrobić. Była to bodaj jedyna z ostatnich sesji absolutoryjnych, jakie odbyły się w powiecie chełmskim. Radni, omawiając różne tematy, starali się znaleźć odpowiedź na dostrzegalne bolączki.

Młodzi uciekają ze wsi

Jednym z takich problemów jest z pewnością stale starzejące się społeczeństwo i fakt, że ludzie młodzi nie wiążą swojej przyszłości z rodzinną miejscowością. Wynika to oczywiście z faktu, że gmina nie dysponuje obecnie żadną konkretną ofertą gospodarczą, która byłaby w stanie przekonać ich do tego, że to właśnie w Leśniowicach warto znaleźć pracę, posiadać dom lub mieszkanie i założyć rodzinę.

- Myślę, że ten problem wynika poniekąd z zależności pomiędzy tym, że nasza gmina jest gminą typowo rolniczą, a tym, że tak naprawdę nie funkcjonuje na jej terenie żaden zakład przetwórczy. Trudno mi wyjaśnić to zjawisko, bowiem rolnicy, którzy są przecież producentami tej żywności nie myślą o branży przetwórczej. A powstanie jednego czy kilku zakładów zajmujących się przetwarzaniem mogłoby stworzyć warunki do zatrudnienia – mówił podczas debaty nad raportem wiceprzewodniczący rady Jacenty Sołtys. Młodzież powinna znaleźć mieszkanie i pracę tutaj, a nie w Rzeszowie czy w Poznaniu – dodał.

Seniorzy w centrum zainteresowania

Poza sprawami budżetu oraz raportu, sporo uwagi poświęcono podczas obrad Programowi „Korpus wsparcia seniorów” na rok 2022. Rozwiązania, jakie zawiera, mają być odpowiedzią na aktualne potrzeby osób starszych. Te mieszkają często samotnie i nie mają zapewnionej stałej opieki czy dozoru ze strony bliskich i sąsiadów. Dzięki programowi osoby znajdujące się w takiej sytuacji mają zostać wyposażone w specjalne „opaski bezpieczeństwa”, specjalne urządzenie alarmujące i sygnalizujące zagrożenie. Przy jej pomocy będzie można w każdym miejscu i o każdej porze wysłać sygnał alarmowy do odpowiednich służb.

Czytaj także: Gm. Leśniowice. Ach, co to był za ślub! Składali przysięgę na plaży...

- Jedna opaska ma kosztować ok. 450 zł, ale ostateczne kwoty nie są jeszcze znane. Program ma zostać sfinansowany ze środków, jakie gmina otrzymała w ramach Funduszu Przeciwdziałania Covid-19. Urządzenie będzie wyposażone w czujnik saturacji, miernik ciśnienia i podstawowych parametrów, tak, by osoba odbierająca sygnał miała już wstępną wiedzę na temat osoby, która wzywa pomocy – przybliżała zebranym szczegóły Wioletta Pilipczuk, kierownik GOPS w Leśniowicach.

Głos w dyskusji na temat opasek i całego projektu zabrał wiceprzewodniczący Jacenty Sołtys.

Czy pomoc dla osób starszych będzie się ograniczała jedynie do opasek? Stoimy w obliczu zimy i rosnących cen opału. Czy są przewidziane jakieś fundusze, które pozwolą osobom starszym zabezpieczyć się energetycznie na zimę? - dopytywał Sołtys.

- Funkcjonuje dodatek osłonowy oraz rządowy program dopłat do węgla – informowała Pilipczuk.

Wicestarosta chwali wójt i powiat

Słów uznania nie szczędził pod adresem wójt Joanny Jabłońskiej wicestarosta Jerzy Kwiatkowski. 

- Muszę powiedzieć, że jestem pod wrażeniem działań pani wójt. Taką skutecznością w pozyskiwaniu środków zewnętrznych nie może poszczycić się chyba żaden z samorządów powiatu chełmskiego. Byłem świadkiem, jak pani wójt o te pieniądze walczyła, byłem świadkiem tego „rwania” pieniędzy – mówił w swoim wystąpieniu Kwiatkowski.

Starosta przybliżył radnym szczegóły inwestycji, jakie udało się zrealizować zarządowi powiatu na terenie gminy. Wspomniał o ukończeniu w 2021 roku prac na odcinku Rakołupy – Plisków. W ostatniej, II edycji programu Polski Ład, starostwo pozyskało również 20 mln zł na przebudowę drogi powiatowej od miejscowości Kasiłan do Żmudzi przez Sielec i Kumów Majoracki. Zadanie zostanie wykonane w 2023 r. Cała inwestycja obejmuje przebudowę blisko 15 km drogi. Wysokość przyznanego dofinansowania wynosi 95 proc. Kwiatkowski wspomniał również, że zarząd opracowuje obecnie dokumentację projektową obejmującej przebudowę drogi powiatowej w miejscowości Dębina oraz na odcinku Leśniowice - Roźdżałów (w sumie blisko 12 km).

Żeby nie było za słodko

Radni dodali do powiatowej beczki miodu kilka łyżek dziegciu. Radny Stefan Prokop pytał np. o drogę w kierunku Bończy, mając pretensje o to, że jest łatana doraźnie i bardzo dziurawa. 

- Panie starosto, proszę się nią przejechać. Same doły, nie ma gdzie jechać. Jak wysyłacie sprzęt, to możecie zrobić porządny remont. W okolicach Kraśniczyna wycinają taki fragment wycinarką, następnie jest zalewany i jakoś się trzyma – mówił radny.

- Tak naprawdę należałoby się pochylić nad całością tej drogi – stwierdził starosta.

Czytaj także: Gm. Leśniowice. Tradycyjne żniwowanie w Horodysku.

- No właśnie panie starosto, niech pan się mocno pochyli! - odpowiedział półżartem radny.

O odcinek Leśniowice – Kasiłan dopytywała również radna Edyta Stasiuk.

- Postaramy się wykonać ten odcinek kompleksowo, czyli szosę razem z chodnikiem, ale tymczasem tego nie rozważaliśmy – informował starosta.

Radny Grzegorz Michalczuk zgłaszał z kolei problem z oznakowaniem miejscowości Kumów Plebański. 

- Na wszystkich tabliczkach widnieje nazwa Kumów Majoracki, nie ma natomiast Kumowa Plebańskiego, który normalnie funkcjonuje na wszystkich mapach. Przyjezdni mają problem z identyfikacją tej miejscowości, nie wiedzą, gdzie jest tak naprawdę położona – opisywał zagadnienie Michalczuk. Otrzymał zapewnienie, że pracownicy starostwa zajmą się wadliwymi tabliczkami. 

Starosta skrzętnie notował wszystkie zgłaszane problemy i obiecał się nimi zająć. 

Trochę statystyki

Co jesteśmy w stanie powiedzieć o Leśniowicach na podstawie tegorocznego raportu? Obecnie na terenie gminy mieszka 3568 mieszkańców. W tym gronie przybyło w ostatnim roku 81 osób zameldowanych. Wymeldowało się natomiast 90. Statystyki demograficzne są niestety nieubłagane – urodziło się 22, a zmarło 58 osób. Co pocieszające, w Leśniowicach odnotowuje się z roku na rok coraz mniej osób bezrobotnych. W 2017 roku grupa ta liczyła 218, a w ubiegłym 160 osób. 

Dochody gminy wyniosły w ubiegłym roku ok. 28 200 000 zł. Wydano natomiast ok. 20 900 000 zł. Środki pozyskane z programów zewnętrznych wyniosły w sumie ok. 16 200 000 zł. Najwięcej wydano, poza inwestycjami, na pomoc społeczną (ok. 8 150 000 zł) i na oświatę (ok. 4 000 000 zł).

Najważniejsze inwestycje, jakie udało się zrealizować na terenie gminy w minionym roku, to: przebudowa drogi gminnej w Leśniowicach, remont drogi dojazdowej do pól w Majdanie Leśniowskim, przebudowa drogi w Sarniaku, ukończenie budowy domu seniora w Teresinie, rozbudowa infrastruktury turystycznej na terenie gminy, budowa sali gimnastycznej, zakup samochodu do przewozu osób niepełnosprawnych. Wydano na te cele ok. 8 500 000 zł.