Piknik rodzinny połączony ze zlotem motocyklowym odbył się w Siedliszczu już po raz czwarty. Stowarzyszenie Motocyklan, główny pomysłodawca i organizator imprezy, stara się, by każde tego typu spotkanie było okazją do niesienia pomocy potrzebującym.
- Pogoda na tegorocznym zlocie dała nam się trochę we znaki, ale ostatecznie udało się ufundować na potrzeby Mariusza, jego rodziny i całego procesu leczenia dwie karty paliwowe o wartości 1500 zł każda. Sądzę, że ten dar bardzo im się przyda - mówi Sławomir Posturzyński, prezes Motocyklanu.
O historii Mariusza i jego chorobie już pisaliśmy:
Poniżej galeria z tegorocznej imprezy.
Napisz komentarz
Komentarze