Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama Stachniuk Optyk
Reklama baner reklamowy

Gm. Siedliszcze. Przeszczep się udał, ale nie przestajemy pomagać!

Do naszej redakcji dotarła fantastyczna wiadomość. Mariusz, przyjaciel Stowarzyszenia Motocyklan, otrzymał już nowe płuca. - Nie wiem, jak dziękować za nagłośnienie całej akcji i otrzymaną pomoc. Czeka nas jednak jeszcze daleka i wyboista droga - mówi Agnieszka, żona chorego, która walkę o życie męża rozpoczęła rok temu.
Gm. Siedliszcze. Przeszczep się udał, ale nie przestajemy pomagać!

Autor: Pixabay / Stowarzyszenie Motocyklan

Walka o życie i zdrowie Mariusza Czmudy trwa. Operacja polegająca na przeszczepie obu płuc udała się i rodzina ma nadzieję, że chory będzie w stanie powrócić do względnej sprawności.

- Operacja miała miejsce w Zabrzu. Mąż pozostaje tam pod stałą obserwacją. Niestety, jeszcze się nie widzieliśmy. Lekarze stanowczo zabronili na tym etapie jakichkolwiek wizyt. Wiem jedno - że się udało. Przed nami jeszcze daleka i wyboista droga. Czeka nas długotrwała rehabilitacja. Wiem jednak, że mąż nie wróci do pełnej sprawności i na pewno nie wróci już do pracy. Tyle wiemy teraz, nie sposób jednak przewidzieć, jak nowe płuca będą funkcjonowały np. za rok. Nie wiemy, czego możemy się spodziewać w dłuższej perspektywie czasowej - mówi Agnieszka Czmuda, żona Mariusza. 

Walka o życie i zdrowie Mariusza Czmudy trwa już niemal rok. To właśnie we wrześniu 2021 roku jego ustabilizowane, małżeńskie i rodzinne życie legło nagle w gruzach. W wyniku zakażenia wirusem Sars-Cov-2 Mariusz trafił do szpitala. Liczne zabiegi nie przyniosły oczekiwanego skutku i ostatecznie rodzina została powiadomiona o tym, że jego płuca nie powrócą już do pełnej sprawności i konieczny będzie przeszczep. Na pomoc choremu koledze ruszyło m.in. Stowarzyszenie Motocyklan. W trakcie minionego, dorocznego festynu rodzinnego i zlotu motocyklowego, jaki miał miejsce 13 sierpnia w Siedliszczu, motocykliści ufundowali rodzinie Mariusza dwie karty paliwowe o wartości ok. 3000 zł. 

- Mam nadzieję, że ten dar się przyda. Cieszę się, że możemy pomóc choć w taki sposób. Po to też jesteśmy - by pomagać tym, którzy tej pomocy potrzebują - mówi Sławomir Posturzyński, prezes Stowarzyszenia Motocyklan. 

Wciąż można pomóc rodzinie pana Mariusza, która potrzebuje obecnie ogromnego wsparcia. Najlepiej kontaktować się bezpośrednio ze Sławomirem Posturzyńskim: 604 448 069.

Czytaj także:

 


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

PRZECZYTAJ RÓWNIEŻ
Reklama
Reklama
Reklama
Reklamareklama Bon Ton
Reklama
Reklama
Reklama