Do zdarzenia doszło 1 września na drodze wojewódzkiej nr 812 w Czarnoziemi. Około godz. 20 strażacy zostali wezwani do płonącego auta, którego kierowca zdążył jedynie zjechać na pobocze. Próba ugaszenia przez niego ognia zakończyła się niepowodzeniem. Na miejsce przyjechali między innymi druhowie z Krupego, którzy dogasili wrak.
Jak nam przekazano, przyczyną pożaru było najprawdopodobniej zwarcie instalacji elektrycznej w obrębie komory silnika peugeota. Straty wstępnie zostały oszacowane na 4 tysiące złotych.
Czytaj także:
- Gm. Wojsławice. Pędził motocyklem na złamanie karku...
- Stracił ponad 105 tys. zł oraz 6 tys. euro! Dopiero po miesiącu odkrył, że wpadł w sidła oszusta
- Wierzbica. Dachowała z promilami. Wymusiła też pierwszeństwo przejazdu
- Zarzut za śmierć na polowaniu. 64-latek zmarł od postrzału w głowę
Napisz komentarz
Komentarze