Tego dnia naprzeciw siebie staną Vitrum Wola Uhruska i Victoria Żmudź. Pierwszy skład, trenowany przez Łukasza Drzewickiego, byłego zawodnika Kłosa Gminy Chełm, jest aktualnie liderem pierwszej grupy w chełmskiej klasie A.
- Teoretycznie trafiliśmy na najbardziej równego przeciwnika, bo grającego ligę wyżej od nas. Na pewno powalczymy podchodząc do rywali z szacunkiem.
Trener Victorii Żmudź, obecnie grającej w chełmskiej okręgówce po awansie z poprzedniego sezonu, ma lekkie obawy co do terminu spotkania.
- Dzień i godzina są dosyć niefortunne, bo w środku tygodnia może być kłopot ze skompletowaniem dobrego składu - mówi Piotr Moliński. - Dlatego obecnie naszym priorytetem jest liga, w której będziemy się starali odrobić punkty stracone w pierwszych meczach.
Podobne podejście ma Robert Tarnowski, szkoleniowiec Kłosa Gminy Chełm. Jego zespół również walczy w chełmskiej klasie okręgowej. W ćwierćfinale Pucharu Polski zmierzy się z drużyną Bugu Hanny, od sierpnia grającej w wyższej klasie.
- Do rozgrywek została jeszcze chwila, więc na razie skupiamy się przede wszystkim na lidze. Zobaczymy, jak to będzie wyglądało kadrowo, bo środek tygodnia i godzina popołudniowa to czas, kiedy ludzie pracują lub się uczą.
Na IV-ligowego rywala w rozgrywkach Pucharu Polski, a dokładnie na Spartę Rejowiec Fabryczny, trafiła także Granica Dorohusk.
- Nie ukrywam, że jestem zadowolony z takiego wyzwania, bo mieliśmy nawet ochotę zmierzyć się z Chełmianką, ale może uda się to, jeśli awansujemy dalej – powiedział nam Konrad Czebiera, wiceprezes drużyny z Dorohuska. - Podejdziemy do meczu z pełnym zaangażowaniem, bo już dawno nie zaszliśmy tak wysoko.
- Czytaj także: Chełmianka uległa dwukrotnie
Na III-ligową Chełmiankę, czyli najwyżej ustawiony klub w stawce, trafił natomiast IV-ligowy Start Krasnystaw. Zespół dowodzony przez Marka Kwietnia zakończył poprzedni sezon w czołówce tabeli.
Mecze półfinałowe Pucharu Polski na szczeblu chełmskim zostaną rozegrane 5 października, natomiast zwycięzcę tych zmagań poznamy 10 maja.
Napisz komentarz
Komentarze