Życie samorządowe nie znosi próżni i zwykle znajdzie się kilka bieżących problemów, nad którymi warto byłoby się pochylić. W sposób naturalny lista takich zagadnień powstała w notatniku wójt Bożeny Deniszczuk dzięki kwestiom zgłaszanym podczas sesji przez poszczególnych radnych. Co, zdaniem członków rady, warto byłoby rozważyć? Niewątpliwym sukcesem władz gminy okazało się otwarcie drogi w Święcicy. W miarę jedzenia apetyty jednak rosną i radni już dopytują, czy możliwe byłoby utworzenie dodatkowego odcinka nawierzchni aż do granicy gminy Chełm.
Wiele miejsca poświęcono również sprawom bezpieczeństwa, a to za sprawą pomysłu utworzenia przejścia dla pieszych w pobliżu skrzyżowania ulicy Szkolnej z drogą wojewódzką nr 814. Jest to miejsce intensywnie uczęszczane nie tylko przez dorosłych, zdążających na zakupy do pobliskiego marketu spożywczego, ale i młodszych mieszkańców gminy, uczniów szkoły podstawowej im. Kazimierza Górskiego. Bezpieczne, oznakowane odpowiednio przejście marzeniem jest już od dawna. Radni zgłaszali jeszcze kilka pomniejszych problemów związanych m.in. z odświeżeniem oznakowania poziomego na drodze powiatowej, wyremontowaniu kruszywem jednej z dróg gminnych oraz usunięciem ograniczających widoczność zakrzaczeń.
Wójt Deniszczuk chciała zaspokoić oczekiwania wszystkich, niemniej nie wszędzie problemy uda się rozwiązać od razu.
- Jeśli chodzi o kontynuację przebudowy drogi w Święcicy, to chciałabym przypomnieć, że obecnie koszt wykonania kilometra drogi wynosi ok. 1,5 mln złotych. Takich dróg, które wymagają interwencji, jest wiele. Jeśli tylko pojawi się możliwość wnioskowania o środki z Polskiego Ładu, będziemy się starali wytypować te najistotniejsze z naszego punktu widzenia inwestycje. Jeśli chcielibyśmy skorzystać z innej, niż Polski Ład formy finansowania, to nie będzie nas na te drogi stać. W przypadku tego programu można bowiem pozyskać aż 95% potrzebnych środków. Jeśli chodzi o przejście do Stokrotki, to zgłaszaliśmy ten problem do zarządu dróg wojewódzkich i otrzymaliśmy niestety decyzję odmowną. Sprawę odnowienia pasów na drodze powiatowej w kierunku Sawina zgłosimy potrzebę zarządu dróg powiatowych – odpowiadała kolejno na zgłoszone problemy wójt.
Niewątpliwie najwięcej kontrowersji wzbudziła wśród radnych sprawa przejścia dla pieszych. Dlaczego utworzenie przejścia we wskazanym miejscu będzie, przynajmniej w najbliższym czasie, niemożliwe?
-Nie pamiętam dokładnie, czym zarząd dróg motywował swoją odmowę. Jednym z przytaczanych przez nich argumentów był na pewno fakt, że jest to miejsce w pobliżu skrzyżowania drogi gminnej z drogą wojewódzką – wyjaśniał sekretarz Dębowiak.
Sprawa przejścia towarzyszyła radnym praktycznie do momentu zamknięcia obrad. Czy musi dojść do tragedii, aby ktoś zdecydował się na oznakowanie tego miejsca? - pytali...
Napisz komentarz
Komentarze