Krasnystaw. Franciszek Ksawery z pierwszą monografią

Zgromadzonych w Powiatowej Bibliotece Publicznej w Krasnymstawie miłośników twórczości księdza i czytelników placówki powitała dyrektor Elżbieta Patyk. Autor publikacji wyraził wdzięczność zebranym za tak liczne przybycie i podziękował swojemu przyjacielowi Eugeniuszowi Wilkowskiemu za napisanie wstępu do książki, skład oraz pomoc w jej wydaniu. Wyraził również wdzięczność za wszystkie recenzje publikacji, wypowiadane i pisane. Podziękowania skierował też do Bożeny Czupryńskiej, która wykonała korektę książki.

- W czasie spotkania ksiądz Henryk mówił między innymi o tym, że zamysł na napisanie historii kościoła w Krasnymstawie pojawił się dość dawno. Do tej pory nikt nie wydał takiej książki. Stwierdził, że nie jest zawodowym historykiem, ale regionalistą. Zbieranie materiałów do publikacji nie było łatwe ze względu na liczne obowiązki duszpasterskie, ale do pisania prowokowali go odwiedzający kościół turyści, studenci i parafianie, którzy chcieli wiedzieć więcej o naszym kościele - relacjonuje Elżbieta Patyk.

Autor mówił między innymi: „bordowy kolor okładki wykonany techniką marmuryzacji nawiązuje do barokowych ołtarzy kościoła. Z kolei na dwóch złotych, promieniujących kołach leży zdjęcie przedstawiające cztery ważne elementy: kościół św. Franciszka, klasztor jezuitów, budynek seminarium i ogród św. Jana Pawła II.

We wstępie książki można przeczytać, że książka nie ma charakteru ściśle naukowego. Opiera się jednak na lekturach uczonych, historyków, świadectwach, dawnej prasie, ale przede wszystkim na ocalałych dokumentach archiwum parafialnego, których jest ponad 300 tomów.

- Wszystkie starałem się przejrzeć dość dokładnie i odnotować to, co uważałem za ważne. Są to okruchy wydarzeń, wiadomości, często moich przemyśleń i odczuć. Zależało mi, by ukazać społeczność parafii i ludzi, którzy ją tworzyli, bowiem historia Krasnegostawu to także duchowni. Perłą naszego miasta, a także diecezji jest pojezuicki kościół św. Franciszka Ksawerego. Myślę, że rozdział o nim jest najważniejszy, bo ukazuje tak wiele idei zawartych w naszej barokowej budowli bogato ozdobionej rzeźbami i freskami. Z bożą pomocą udało mi się ukończyć książkę, w której podzieliłem się wiedzą, jaką zdobyłem na temat kościoła w Krasnymstawie. Temat jest tak obszerny i bogaty, że nie da się tej wiedzy nigdy zamknąć w wyczerpującej publikacji - wyjaśnia ks. Henryk Kapica.

Zebrani wysłuchali wielowątkowego wykładu Eugeniusza Wilkowskiego na temat książki, autora publikacji, tożsamości kulturowej i sporu o wartości. Od uczestników bohater spotkania otrzymał gratulacje i kwiaty. Licznie zebrani mogli nabyć publikację z pamiątkowym autografem autora, z czego chętnie skorzystali.

Czytaj także:

• Krasnystaw. Patriotyczny mural zyska zacne sąsiedztwo [ZDJĘCIA]
• Podarowali muzeum rodzinne pamiątki. Są warte 200 tysięcy złotych
• Więcej Żywca w powiecie. Samorządy krasnostawski i żywiecki nawiążą współpracę
• Wreszcie się doczekał. Rafał Bereza podwójnym mistrzem świata!