Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama Mieszkania, apartamenty, kawalerki do wynajęcia
Reklama

Włodawa. Jeże mają w parku miejskim zimowe sypialnie

We włodawskim parku miejskim usypano kopczyki z liści. Będą służyły jako zimowe sypialnie dla jeży. Stowarzyszenie "Między Drzewami - Zielone Notatki" zachęca, aby takie sterty tworzyć w przydomowych ogródkach.
Włodawa. Jeże mają w parku miejskim zimowe sypialnie

Autor: Mieczysław Kozioł

Spadające z drzew liście można wykorzystać na wiele sposób. Jednym z nich może być budowa sypialni dla jeży. Te sympatyczne i pożyteczne zwierzęta bardzo ciężko znoszą jesienne i zimowe chłody. Zazwyczaj zapadają w sen zimowy, gdy temperatura powietrza przez kilka dni jest niższa niż 10°C i budzą się, gdy temperatura wzrasta do 15°C.

Pod koniec października członkowie i sympatycy inicjatywy "Między Drzewami - Zielone Notatki" przygotowali w parku miejskim trzy kopczyki z liści, które mają pomóc małym ssakom przetrwać zimę. Idealnie nadają się do tego liście kasztanowca.

- Po raz trzeci szykujemy domki dla jeży. Jest to przede wszystkim akcja edukacyjna, zwracająca uwagę na to, że w takich miejscach, gdzie są sterty nieuprzątniętych gałęzi i liści, mogą zimować jeże. Z pewnością większość z nas wie, jak bardzo pożyteczne są to zwierzęta. Być może mniej osób zdaje sobie sprawę z tego, na ile niebezpieczeństw są narażone. Dlatego warto takie zaciszne miejsce dla jeży w swoim ogrodzie mieć. Kopczyki z liści budujemy cały czas w tych samych miejscach, więc szansa na to, że są zamieszkałe, wzrasta - zachęca Edyta Gałan ze stowarzyszenia "Między Drzewami - Zielone Notatki".

Jeże w ogrodzie są bardzo pożyteczne. Są skutecznymi owadożercami, ale nie wzgardzą też ślimakiem. Mniej może cieszyć, że zjadają również gąsienice, które spulchniają glebę, ale coś za coś. Czasami trudno im się dostać na naszą działkę, dlatego w siatce ogrodzeniowej warto montować tunele z rury PCV. Te pracowite zwierzęta pomogą nam pozbyć się z ogrodu niechcianych ślimaków.

Warto również pamiętać, aby zostawiać jeżom miskę wody, którą należy kontrolować i uzupełniać. 

- Nie wierzyłem w jeże, dopóki nie przekonałem się na własnej skórze. Co roku w tym samym miejscu na działce usypywałem kopiec z liści. Podstawa była z liści kasztanowca, ale na wierzch dawałem nawet liście jabłoni. W ciągu dwóch lat pozbyłem się ślimaków z ogrodu, a miałem z nimi ogromny problem. Co tydzień wynosiłem po 30-40 sztuk z ogrodu. Teraz jest spokój - mówi pan Konrad

Czytaj także:


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

PRZECZYTAJ RÓWNIEŻ
Reklama
Reklama
Reklamabaner reklamowy
Reklamareklama Bon Ton
Reklama
Reklama
Reklama