W czwartek (24 listopada) do 70-letniej mieszkanki powiatu krasnostawskiego zadzwoniła kobieta podająca się za jej wnuczkę. Od razu powiedziała, że razem z matką i ojcem mieli wypadek, ma złamaną rękę, matka jest na komisariacie, a ojciec oraz osoba poszkodowana w stanie ciężkim przebywają w szpitalu.
- Rozmówczyni zażądała 140 tysięcy złotych, tłumacząc, że środki są potrzebne, aby umorzyć sprawę. Mieszkanka powiatu krasnostawskiego od razu zorientowała się, że coś jest nie tak. Rozłączyła się i zadzwoniła do swojej prawdziwej córki. Dzięki temu potwierdziła, że nic złego się nie stało i że jej rodzina nie uczestniczyła w żadnym wypadku. Kobiety o zdarzeniu natychmiast powiadomiły policję - informuje aspirant Jolanta Babicz z Komendy Powiatowej Policji w Krasnymstawie.
Kolejne telefony od oszustów rozdzwoniły się również w powiecie świdnickim. Do jednej z mieszkanek zadzwoniła szlochając kobieta, która opowiedziała o wypadku jej syna poza granicami kraju, w którym poszkodowana została kobieta. Wmówiła seniorce, że potrzeba 200 tysięcy złotych na wykupienie jej syna z opresji. Kobieta wraz z mężem zgodziła się przygotować gotówkę, po którą miał przyjechać „adwokat”. Jednak podczas trwania rozmowy do mieszkania przybyła ich córka, która przejęła telefon. Wtedy wyszło na jaw, że dzwoni oszustka.
- Drugi przypadek dotyczył kobiety, która odebrała telefon od nieznajomej kobiety z informacją o wypadku kuzyna. Oświadczyła, że potrzeba 150 tysięcy złotych. Gdy seniorka powiedziała, że posiada tylko 5 tysięcy, rozmówczyni się rozłączyła - mówi starsza aspirant Elwira Domaradzka, rzeczniczka świdnickich policjantów.
Mundurowi apelują o ostrożność w przypadku tego typu telefonów. Nie decydujmy się pochopnie na wypłatę i przekazanie pieniędzy. Nie ulegajmy presji czasu wywieranej przez tych rozmówców. Zanim podejmiemy jakiekolwiek decyzje poradźmy się najbliższych. Ustalmy czy osoba, która dzwoni jest tą osobą, za którą się podaje. W przypadku jakichkolwiek wątpliwości skontaktujmy się z jednostką Policji, dzwoniąc na numer alarmowy 112.
Czytaj także:
- Gość Radia Bon Ton - komisarz Ewa Czyż, rzecznik prasowy Komendy Miejskiej Policji w Chełmie opowiada o metodach oszustów i jak się przed nimi bronić
- Ta seniorka była sprytniejsza od oszustów. Co zrobiła?
- Chełm. Ranny wnuk i kobieta w ciąży. Potrzebna duża kasa!
- Chełmianka mogła stracić dużo pieniędzy. Ktoś ma dostęp do danych z naszych telefonów?
- Uwaga! Przez takie reklamy możemy stracić wszystkie oszczędności
- Chełm. Omotał ją żołnierz z Somalii. Dla niego to zrobiła…
Napisz komentarz
Komentarze