Chełmscy ratownicy wyjeżdżali wczoraj (11 grudnia) 35 razy. Jedna z akcji dotyczyła dachowania opla na drodze krajowej nr 12 w Nowosiółkach-Kolonii. Kierująca została odwieziona do szpitala. Około godziny trzeciej w nocy jeździli również do pożaru wiaty w Żółtańcach-Kolonii.
Strażacy z Włodawy zaliczyli 10 wyjazdów. Jedno z działań, które miało miejsce około godziny 18, dotyczyło zderzenia z łosiem w Wytycznie. Osobówką jechały trzy osoby, ale nie potrzebowały hospitalizacji. Kilka godzin wcześniej, w ciągu kwadransa ratownicy otrzymali dwa zgłoszenie o ciężarówkach, które utknęły w rowach. Jedna w Siedliszczu w gminie Wola Uhruska, inna w Michałowie w gminie Urszulin.
Krasnostawscy strażacy wyjeżdżali do 19 zdarzeń, w tym kilku drogowych. W nocy gasili też w Fajsławicach pożar osobówki. Auto spłonęło doszczętnie.
Z kolei dzisiaj około godziny 7 na granicy powiatów zamojskiego i krasnostawskiego zapaliła się ciężarówka.
Czytaj także:
Napisz komentarz
Komentarze