Kierowca został zatrzymany 1 lutego w Izbicy. Tuż po północy wydmuchał krasnostawskim policjantom ponad 2 promile.
Teraz mężczyzna odpowie przed sądem nie tylko za jazdę w stanie nietrzeźwości. Będzie również tłumaczył się, dlaczego nie zastosował się do orzeczonych wobec niego środków karnych. Grozi za to od trzech miesięcy do 5 lat więzienia. Poza tym czekają go spore konsekwencje finansowe.
- Apelujemy o rozsądek i przypominamy, że nie będzie żadnej taryfy ulgowej dla osób, które wsiadają za kierownicę po spożyciu alkoholu i swoją jazdą stwarzają realne zagrożenie dla innych uczestników ruchu drogowego - mówi aspirant Jolanta Babicz, rzeczniczka krasnostawskich policjantów.
Czytaj także:
Pow. włodawski. Mocne uderzenie w narkobiznes! 6 osób zatrzymanych [ZDJĘCIA+FILM]
Napisz komentarz
Komentarze