We wtorek około południa do kwiaciarni w Lubyczy Królewskiej wtargnął zakamuflowany mężczyzna. Miał nałożoną n głowę kominiarkę. Właścicielce, która tam pracowała, kazał wydać wszystkie pieniądze.
Wystraszona kobieta miała pod ręką tylko 20 złotych. Rzuciła je napastnikowi, a kiedy ten podnosił banknot, uciekła tylnym wyjściem na zewnątrz. Chwilę później on też wyszedł z kwiaciarni. Wtedy kobieta wróciła do środka, zamknęła wszystkie drzwi i wezwała policję.
Mężczyzna podejrzewany o rozbój został zatrzymany niedługo po swoim haniebnym wyczynie. Okazało się, że to 31-letni mieszkaniec Lubyczy Królewskiej. To dlatego policjanci tak szybko go znaleźli. Wcześniej rozpytali ludzi na ulicy. Dużo szczegółów, które pomogły w zidentyfikowaniu sprawcy, podała też poszkodowana.
Dzisiaj rozbójnik zostanie doprowadzony do prokuratury.
- Policjanci ujawnili przy nim dwa noże, kominiarkę i skradzione 20 zł – informuje nas młodszy aspirant Małgorzata Pawłowska, rzecznik prasowy Komendy Powiatowej Policji w Tomaszowie Lubelskim.
Za rozbój może grozić nawet do 12 lat pozbawienia wolności.
CZYTAJ TAKŻE:
Pow. włodawski. Mocne uderzenie w narkobiznes! 6 osób zatrzymanych [ZDJĘCIA+FILM]
- Włodawa. Od kłótni do więzienia na 5 lat. Dlaczego był poszukiwany?
- Gm. Hanna. Przeszarżował i prawie dachował na prostej drodze
- Chełm. Ta historia aż zwala z nóg! Wziął kredyt i wpłacił oszustowi 48 tys.
- 2,5 tys. zł mandatu i 15 punktów karnych za 177 km/h na liczniku audi
Napisz komentarz
Komentarze