Akt oskarżenia jest już w Sądzie Rejonowym w Krasnymstawie. Mieszkaniec powiatu radomskiego przyznał się jedynie do spowodowania wypadku ze skutkiem śmiertelnym. Gdyby nie odjechał z miejsca zdarzenia, groziłoby mu 8 lat więzienia. Ucieczka zagrożona jest jednak znacznie surowszą karą. Mężczyzna złożył wyjaśnienia, których śledczy nie ujawniają.
Do zdarzenia doszło 5 maja ubiegłego roku na drodze krajowej nr 17 w miejscowości Zakręcie. Wszystko wydarzyło się przed godz. 3 w nocy. Biegły z zakresu rekonstrukcji wypadków wyliczył, że 30-latek poruszał się z dozwoloną tam prędkością w przedziale 70-80 km/h.
Nie udało się odtworzyć, w którym miejscu na jezdni potrącony został rowerzysta, bo nie zachowały się ślady. Wiadomo jedynie, że właściciel jednośladu szedł poboczem, gdy został uderzony prawym lusterkiem renaulta mastera.
Podejrzewany o spowodowanie wypadku został zatrzymany półtora tygodnia później. Pojazd, którym się poruszał, mundurowi znaleźli na posesji jego brata.
Czytaj także:
Napisz komentarz
Komentarze