Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama
Reklama

Gm. Siedliszcze. Droga była nieprzejezdna, ale już nie jest. Pomogli pracownicy urzędu.

Kilka dni temu pani Agnieszka, mieszkanka gminy Siedliszcze, zadzwoniła do nas z informacją, że od dłuższego czasu nie może przejechać drogą w Chojeńcu. Burmistrz Siedliszcza Hieronim Zonik wyjaśnia, że gmina zmagała się w tamtym rejonie z pewnym poważnym problemem, ale już udało się go rozwiązać.
Gm. Siedliszcze. Droga była nieprzejezdna, ale już nie jest. Pomogli pracownicy urzędu.
zdjęcie ilustracyjne

Autor: Freepik

- Opisywana droga gminna połączona jest z drogą wojewódzką nr 838, która biegnie od krajowej w kierunku Pojezierza Łęczyńsko-Włodawskiego. Chodziło o niedrożny przepust, woda nie mogła swobodnie przez niego przepływać i tworzyły się rozlewiska - informuje burmistrz Zonik. - Woda występowała na asfalt. Obecnie panują dosyć niskie temperatury, a więc łatwo mogło dojść do oblodzenia jezdni, co spowodowałoby bardzo duże zagrożenie. Nie mogliśmy jednak wykonać tych prac samodzielnie, ponieważ zarządcą przepustu jest Zarząd Dróg Wojewódzkich w Lublinie.

Walka o udrożnienie obiektu trwała w sumie trzy dni. Prace udało się zakończyć dopiero dzisiaj. Cały proces wydłużyłby się jednak znacznie, gdyby nie pracownicy i sprzęt urzędu miasta. 

- Okazuje się, że aby wykonać niezbędne prace, zarząd musiałby ogłaszać przetarg na wykorzystanie koparki. Trudno zatem powiedzieć, jak długo jeszcze musielibyśmy się zmagać z tym problemem. Zaproponowałem pomoc ze strony urzędu, udostępniłem pracowników i sprzęt. Pomogła także osobista interwencja członka zarządu województwa lubelskiego Zdzisława Szweda. Przepust jest już drożny, może spełniać swoją funkcję. Przyznam jednak, że znajdowały się w nim dosyć "niespodziewane" rzeczy... – wyjaśnia dalej włodarz Siedliszcza.

Z problemem niedrożnego przepustu władze gminy oraz mieszkańcy zmagali się od dłuższego czasu. Był również szeroko omawiany podczas ostatniej sesji rady miasta, jaka miała miejsce 26 stycznia. Władze przekonują jednak, że ewentualne niebezpieczeństwo udało się już zażegnać. 

Czytaj także:


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Reklama
Reklama
Reklamabaner reklamowy
Reklamareklama Bon Ton
Reklamadotacje rpo
Reklama
Reklama