1 lutego zawalił się świat Justyny i Mariusza Ciesielskich. W ich piętrowym murowanym budynku w Chełmie wybuchł pożar. Parter razem z wyposażeniem został całkowicie spalony. Na piętrze doszło do zadymienia i wszystko, co się tam znajdowało, nie nadaje się do użytku. Straty po pożarze oszacowano na ponad 200 tys. zł. Małżeństwu można pomóc.
Apel w tej sprawie kierowany jest również, a może przede wszystkim, do służb mundurowych Chełma, powiatu chełmskiego, województwa lubelskiego i całej Polski, ponieważ Mariusz jest funkcjonariuszem Komendy Miejskiej Policji w Chełmie.
Chełm. Ich sielankę przerwał pożar. "Była bajka, zostało zgliszcze"
Wszyscy, którzy chcą pomóc rodzinie Ciesielskich, mogą wpłacać pieniądze na konto:
28203000451110000002778360 z dopiskiem "pogorzelcom ".
Można również przekazać 1,5 proc. z odpisów podatkowych:
nr KRS nr.0000465707 z dopiskiem "pogorzelcom ".
W przygotowaniach jest również zbiórka uliczna i koncert na rzecz pogorzelców.
Akcję prowadzi Stowarzyszenie Na Rzecz Osób Potrzebujących "PRZYTULISKO" z udziałem Wolontariatu i Zespołu Szkół Ekonomicznych i Mundurowych w Chełmie, Wolontariuszy i Zespołu Szkół Społecznych w Chełmie, a także Kierownictwa Związkowców Policji i Biura Prasowego Komendy Miejskiej Policji w Chełmie.
Rodzinie z Chełma można pomóc za pośrednictwem strony „zrzutka.pl". Organizatorzy chcą zebrać co najmniej 30 tys. zł.
Czytaj także:
Napisz komentarz
Komentarze