Jarosław Sędłak ma 45 lat. Technikum samochodowe w ówczesnym Zespole Szkół Zawodowych w Krasnymstawie ukończył 25 lat temu. W bazie dawców szpiku Fundacji DKMS zarejestrował się 20 lipca 2017 roku .
Z potrzeby serca
- To był piękny, słoneczny dzień. Na placu przy kościele Trójcy Przenajświętszej trwała akcja Fundacji DKMS, zainicjowana przez jedną z rodzin z naszego miasta, która poszukiwała dawcy szpiku dla swojego bliskiego. Postanowiliśmy z żoną zarejestrować się w bazie dawców szpiku i dać szansę tej osobie lub komuś innemu na wyzdrowienie - opowiada krasnostawianin.
Prawie 5 lat po rejestracji otrzymał wiadomość z Fundacji DKMS, że został wytypowany jako zgodny dawca dla pacjenta chorego na białaczkę. Jak sam twierdzi, był ogromnie zaskoczony, ale i szczęśliwy, że może komuś pomóc. Bez wahania przystąpił do skrupulatnej procedury
- Najpierw była ankieta medyczna i rozmowa z lekarzem. Następnie przeszedłem wstępne badania z krwi pobranej do specjalnego pakietu przesłanego przez Fundację DKMS w laboratorium SP ZOZ w Krasnymstawie, który został później wysłany do laboratoriów w Warszawie i kraju biorcy. Po potwierdzeniu 100-procentowej zgodności zostałem zaproszony do kliniki w Warszawie na ostateczne badania kwalifikujące mnie jako dawcę - opowiada pan Jarek
Pomógł kobiecie z Niemiec
W trakcie wysokospecjalistycznych badań i rozmowy z lekarzem prowadzącym otrzymał odpowiedzi na wszystkie nurtujące go pytania dotyczące sposobów pobrania komórek macierzystych. To jeszcze bardziej utwierdziło go w tym, że robi coś dobrego i ważnego. Ostatecznie został zakwalifikowany do pobrania szpiku z talerzy kości biodrowych. Zabieg przeszedł 13 czerwca ubiegłego roku. Trwał 2 godziny.
- Pobrano ode mnie 1350 ml szpiku kostnego z dwóch mikroskopijnych otworów w talerzach kości biodrowych. Biorcy został podany 22 czerwca. Dziś mogę śmiało powiedzieć, że był to jeden z najważniejszych dni w moim życiu. Podarowałem komuś cząstkę siebie, podarowałem życie. Dopiero po zabiegu mogłem dowiedzieć się, że moim genetycznym bliźniakiem jest kobieta z Niemiec w wieku 58 lat, czyjaś mama, babcia, żona, siostra - nie ukrywa radości 45-latek.
- Dzisiaj wiem, że wszystko jest z nią w porządku i przeszczep się przyjął. Kobieta wraca do zdrowia i ma się dobrze. Po dwóch latach za obopólną zgodą możemy się spotkać i poznać. Szczerze mówiąc, nie mogę się doczekać tego dnia - dodaje.
Gdzie się rejestrować?
Pomysł uczniów „Zetki” jest realizowany w ramach Olimpiady "Zwolnieni z teorii". To inicjatywa, w której młodzież uczy się pracy w zespole, realizując autorskie projekty społeczne. Rejestracja jest bardzo prosta. Polega na wypełnieniu formularza i pobraniu wymazu z wewnętrznej strony policzka. W krasnostawskim ZS nr 1 zapisało się 30 osób. W minioną środę można było rejestrować się w I LO, a dzień później w II LO.
Do końca miesiąca uczestnicy tego projektu pojawią się jeszcze w Urzędzie Miasta Krasnystaw (14 lutego), Domu Pomocy Społecznej Krasnystaw (14 lutego), Zespole Szkół nr 2 w Krasnymstawie (15 lutego), Urzędzie Gminy Fajsławice (16 lutego), firmie Mazurek Metal (17 lutego), Urzędzie Gminy Żółkiewka (20 lutego), lokalu Jankes w Fajsławicach (20 lutego), PSS Gama Krasnystaw (21 lutego), Banku Spółdzielczym w Żółkiewce (22 lutego), Starostwie Powiatowym w Krasnymstawie (23 lutego) i Przychodni Rejonowej SPZOZ w Krasnymstawie (27 lutego).
Napisz komentarz
Komentarze