Funkcjonariusze specjalnej jednostki policji przekazali informację, że na wiele skrzynek poczty elektronicznej trafiła wiadomość pochodząca jakoby właśnie od służb mundurowych. Miały one ostrzegać odbiorców przed wysokim poziomem zagrożenia terrorystycznego. Eksperci z CBZC są zdania, że cała intryga może być prowadzona celem wywołania u odbiorców niepokoju lub strachu, a także może być wstępem do kolejnych działań o charakterze przestępczym.
– W ostatnich dniach obserwujemy kolejne próby podszywania się pod policję. Drogą internetową rozsyłanych jest mnóstwo wiadomości pochodzących rzekomo od naszych funkcjonariuszy. Informujemy, że policja nie jest autorem tych wiadomości. Prosimy pamiętać, że policjanci nigdy nie komunikują się w taki sposób z obywatelami! Apelujemy o zachowanie czujności i ostrożności. Namawiamy także do przekazywania wszystkich podejrzanych wiadomości do CERT Polska. Można to zrobić przez formularz, klikając w sekcję „Zgłoś incydent” na stronie internetowej – apeluje komisarz Anna Kamola z Komendy Wojewódzkiej Policji w Lublinie.
Analizując prawdziwość przesłanych drogą elektroniczną wiadomości, warto zwrócić uwagę na nazwę adresu mailowego, z jakiego zostały przesłane. Funkcjonariuszom zgłoszono np. kilka wiadomości wysłanych do osób prywatnych z adresu : „[email protected]”. Użycie cyfry "0" zamiast litry "o" w nazwie "policja" jest oczywiście celowe ze względu na podobieństwo wizualne. Mimo że część z informacji zawartych w mailu jest słuszna, to jej celem może być wywołanie niepokoju lub strachu.
Napisz komentarz
Komentarze