Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama
Reklama

Protestowali przeciw CPK już po raz 11. Napisali list do premiera [ZDJĘCIA+WIDEO]

W niedzielę (19 marca) na drodze krajowej nr 17 w Zakręciu odbył się jedenasty protest mieszkańców powiatu krasnostawskiego, zagrożonych wysiedleniami i wywłaszczeniami w związku z planami budowy linii kolejowej dużych prędkości w tym regionie.
Protestowali przeciw CPK już po raz 11. Napisali list do premiera [ZDJĘCIA+WIDEO]

Protest zorganizował Społeczny Komitet Przeciwników Budowy Torowiska w Ramach Planów CPK na Terenie Powiatu Krasnostawskiego. Na wstępie Marta Mazurek odczytała list otwarty do premiera Mateusza Morawieckiego. 

- Inwestycja niewątpliwie potrzebna, ale realizowana nie w taki sposób, w jaki proponuje Centralny Port Komunikacyjny Spółka z o.o. w Warszawie. Przedstawione warianty inwestycji będą głęboko ingerowały we własność prywatną  i spowodują niepowetowane straty społeczne, ekonomiczne, przyrodnicze i historyczne w mieście Krasnystaw i powiecie krasnostawskim. Skala zniszczeń będzie olbrzymia,  porównywalna do zniszczeń II wojny światowej. Naszym obowiązkiem (...) jest przedstawienie Panu Premierowi konsekwencji wynikających z realizacji inwestycji dla mieszkańców Miasta Krasnystaw, Miasta i Gminy Izbica, Gminy Krasnystaw i Gminy Łopiennik Górny - czytamy w liście otwartym.

Autorzy listu twierdzą, że w zależności od wyboru jednego z czterech wariantów zburzonych zostanie kilkadziesiąt domów. Ich właściciele nie wiedzą nawet, na jakich warunkach będą się odbywały wywłaszczenia, ponieważ nowa ustawa o gospodarce nieruchomościami będzie dopiero procedowana w Sejmie. Projekt jednak zakłada, że będzie mniej korzystna niż obecna, bo nie gwarantuje odtworzenia realnej wartości nieruchomości. 

- Nasze samorządy nie są przygotowane na tak wielką skalę wywłaszczeń i nie dysponują mieszkaniami zastępczymi w zasobach mieszkaniowych czy też działkami budowlanymi na sprzedaż, które mogliby nabyć wywłaszczani mieszkańcy. Wywłaszczenia będą dotyczyć nie tylko ludzi młodych, którzy szybko znajdą swoje miejsce na ziemi. Zdecydowana większość osób wywłaszczanych to ludzie starsi lub starzy, którzy nie chcą opuszczać „starych śmieci” i ze względu na stan zdrowia czy konta bankowego nie będą w stanie sobie poradzić. Na jaką pomoc mogą liczyć i od kogo? Tego nie wiemy - argumentują mieszkańcy.

Uważają, że przebieg Kolei Dużej Prędkości na terenie powiatu krasnostawskiego będzie ingerować w co najmniej 107 gospodarstw: gmina Łopiennik Górny – 38 gospodarstw produkcji roślinnej i 1 gospodarstwo produkcji mlecznej, miasto i gmina Izbica – 37 gospodarstw produkcji roślinnej, miasto i gmina Krasnystaw – 28 gospodarstw produkcji roślinnej i 3 gospodarstwa produkcji mlecznej.

- Ingerencja to inaczej wywłaszczenie, zniszczenie budynków gospodarskich, "przecięcie" torami pól o regularnym kształcie kwadratu czy prostokąta na dwa - dużo mniej warte trójkątne obszary, do których dojazd będzie możliwy po przejechaniu kilku kilometrów, a będą odległe od siebie o zaledwie kilkadziesiąt metrów. Gospodarstwa stracą swoją wartość, a rolnicy źródło dochodu, w wielu przypadkach ojcowiznę i bardzo ważną rzecz dla każdego rolnika - kontynuowanie tradycji rodzinnych. Nadchodzące zmiany wpłyną zdecydowanie negatywnie na produkcję żywności, czy to przez uprawę roślin, czy hodowlę zwierząt, dlatego nie możemy do tego dopuścić, tym bardziej w dobie galopujących cen i wojny za wschodnią granicą - argumentują członkowie społecznego komitetu. 

- Mamy żal, że od ponad pół roku nikt z osób decyzyjnych - rządzących nie chce do nas przyjechać i spotkać się z mieszkańcami, o co zabiega m.in. pani poseł Teresa Hałas, która wspiera mieszkańców od samego początku. Panie Premierze, zapraszamy przede wszystkim Pana! Zapraszamy do odwiedzenia powiatu krasnostawskiego, do spotkania z mieszkańcami zagrożonymi wywłaszczeniami i konsekwencjami inwestycji, aby na własne oczy przekonał się pan o tym, jak inwestycja może wpłynąć na nasze życie - proszą mieszkańcy powiatu krasnostawskiego.

Uczestnicy zaapelowali, aby Prezes Rady Ministrów wpłynął na odroczenie ogłoszenia wariantu inwestorskiego dla przebiegu tzw. szprychy nr 5, która ma prowadzić do Centralnego Portu Komunikacyjnego. Jednym z argumentów jest to, że kilka samorządów z powiatu krasnostawskiego i zamojskiego zleciło Instytutowi Kolejnictwa opracowanie ekspertyzy i dwóch wariantów społecznych, które mają być mniej niszczycielskie dla gospodarstw i zabudowań.

CPK w Lubelskiem znów zalicza poślizg

Termin ogłoszenia wariantu inwestorskiego był już kilka razy przesuwany, ostatnio do końca pierwszego kwartału br. Kilka dni temu informowaliśmy, że znów będzie poślizg. Tym razem najprawdopodobniej do końca pierwszego półrocza 2023 r. 

Następnie przewodniczący zgromadzenia Mariusz Wrona przypomniał główne postulaty zagrożonych mieszkańców. Członkowie Społecznego Komitetu Przeciwników Budowy Torowiska w Ramach Planów CPK na Terenie Powiatu Krasnostawskiego niezmiennie wyrażają sprzeciw w sprawie planów poprowadzenia Kolei Dużych Prędkości w sposób proponowany przez Centralny Port Komunikacyjny. Nie chcą wywłaszczeń i wyburzania domów pod planowaną inwestycję.

Sprzeciwiają się również likwidacji kilkudziesięciu dobrze prosperujących firm i związanym z tym wzrostem bezrobocia, spadkowi wartości nieruchomości domów i działek położonych wzdłuż Kolei Dużych Prędkości, a także zniszczeniu naturalnego środowiska i miejsc historycznych. 

- W dobie szalejącej inflacji i drożyzny, a także w kontekście sytuacji międzynarodowej, związanej z wojną w Ukrainie, ta inwestycja nie ma żadnego uzasadnienia ekonomicznego. Chyba jest jedyną w historii, której forsowanie jest tak niezrozumiałe i budzące tyle niepokojów społecznych w całej Polsce. Przed jesiennymi wyborami parlamentarnymi rządzący jak ognia będą bali się waszych protestów - mówił poseł Krzysztof Grabczuk z Chełma. 

Radny powiatu krasnostawskiego Janusz Szpak poinformował w imieniu europosła Krzysztofa Hetmana, że niebawem w Brukseli odbędzie się z spotkanie z bardzo ważnymi osobami związanymi z Komisją Europejską i Parlamentem Europejskim. W rozmowach mają wziąć udział delegacje samorządowców i przedstawicieli komitetu społecznego mieszkańców. 

Następnie uczestnicy protestu przeszli na przejście dla pieszych na drodze krajowej nr 17 w rejonie dawnego gimnazjum w Zakręciu. 

Poniżej fotorelacja z tego zgromadzenia.

Powiązane galerie zdjęć:


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Reklama
Reklama
Reklamabaner reklamowy
Reklamareklama Bon Ton
Reklamadotacje rpo
Reklama
Reklama